Pamiętnikiem opiekuje się Arwena_Eowina_Black.

[ Powrót ]

Środa, 10 Grudnia, 1975, 19:00

Szczê¶cie, przez ³zy...

Czujê siê jak jaki¶ rozwydrzony dzieciak, dzi¶ strasznie nawrzeszcza³am na Janet, ale to nie moja wina po prostu ju¿ nie wytrzyma³am nerwowo…
Rano obudzi³a mnie Kiera ( kole¿anka z dormitorium), ¶piewa³a co¶ w stylu jakiej¶ opery, rzuci³am w ni± poduszk± ¿eby siê zamknê³a, ale ona zaczê³a wyæ jeszcze g³o¶niej. Podda³am siê i wsta³am, ju¿ ubrana zesz³am do dormitorium szuka³am wzrokiem Janet, lecz nie zauwa¿y³am jej, co bardzo mnie zdziwi³o zawsze czeka³a na mnie i razem schodzi³y¶my na ¶niadanie. Posz³am do Wielkiej Sali, i poczu³am siê bardzo dziwnie, bo i tam jej nie widzia³am, przeszuka³am wzrokiem ka¿dy stó³ ( nawet nauczycielski). Z roztargnienia odpowiedzia³am nawet „ cze¶æ” Jamesowi, ( co wzbudzi³o w nim dzik± rado¶ci ). Ale Janet nigdzie nieby³o, poczu³am siê taka jaka¶ opuszczona i nikomu niepotrzebna.. W samotno¶ci zjad³am ¶niadanie i posz³am na lekcje. Dopiero przed sal± zobaczy³am moj± „przyjació³kê” w ramionach tego Rogera Patil. Gdy obok nich przechodzi³am nawet mnie nie zauwa¿y³a. Na lekcji usiad³am w k±cie i patrzy³am jak Janet wlampia siê w tego bubka ma¶lanym wzrokiem. Obiad te¿ jad³am w samotno¶ci, po zamku spacerowa³am w samotno¶ci, tylko lekcje w bibliotece robi³am z ( nie uwierzycie, bo sama nie wierze) Remusem Lupinem. Bardzo mi pomóg³ w pracy domowej na Zaklêcia. Zastanawiam siê jak taki inteligentny ch³opak mo¿e siê zadawaæ z takimi przyg³upami….Gdy wieczorem wesz³am do sypialni zobaczy³am tam Janet, le¿a³a na ³ó¿ku wgapiona w sufit. Siad³am na krze¶le przy niej a ona rzek³a rozmarzonym tonem:
- Witaj, Lil to by³ najpiêkniejszy dzieñ, jaki w¿yciu prze¿y³am….
- Doprawdy??- Wypali³am rozw¶cieczonym tonem i wsta³am z krzes³a tak zamaszy¶cie, ¿e krzes³o upad³o z hukiem.
-Lil, co siê z tob± dzieje??- Spyta³a siê jakbym j± nagle obudzi³a z jakiego¶ piêknego snu.
-, Co siê ze mn± dzieje?!! Ze mn± jest wszystko porz±dku! Tylko ty siê zmieni³a¶, przez ca³y dzieñ mnie olewa³a¶!!! Ob¶ciskiwa³a¶ siê z tym gburem Patilem, prze ca³y dzieñ! I jako¶ strasznie szybko zapomnia³a¶ o mnie a podobno jestem twoj± najlepsz± przyjació³k±!!- Powiedzia³am to na jednym tchu, by³am w¶ciek³a!
Janet rozdziawi³a usta, a ja po chwili powiedzia³am na dobitkê z³o¶liwie:
-Jako¶ strasznie szybko siê do niego zbli¿y³a¶, jeszcze wczoraj by³a¶ z nim na zwyk³e „cze¶æ” a dzi¶…Wszyscy Gryfoni rozmawiaj± tylko o tym gdzie to Janet Johanson i Roger Patil byli w nocy i to, co robili tam gdzie byli…No pros- nagle poczu³am uderzenie w policzek, przymknê³am oczy a gdy je otworzy³am zobaczy³am zap³akan± Janet, po chwili wybieg³a.
Pad³am na ³ó¿ko by³am rozgoryczona doprowadzi³am do p³aczu przyjació³kê a przecie¿ ona jest po prostu zakochana. Wybieg³am i chcia³am j± znale¼æ i przeprosi, ale nigdzie jej nieby³o. Przy Wielkiej Sali nie wytrzyma³am i rozp³aka³am siê.
-Lily, co siê sta³o??- us³ysza³am czu³y mêski g³os poczu³am, ¿e kto¶ niepewnie mnie przytula.
-Pok³óci³am siê z Janet, p³aka³a przezemnie- odpowiedzia³am ufnie wtulaj±c siê w ko³nierz szaty Jamesa ( teraz nie obchodzi³o mnie, ¿e go „nienawidzê” by³o mi tak dobrze w jego ramionach)
Odprowadzi³ mnie do dormitorium, bez s³owa o nic nie pyta³. Przed drzwiami do dormitorium dziewczyn szepn±³ „wszystko bêdzie dobrze” i odszed³ ( zachowywa³ siê inaczej ni¿ James którego znam, by³ czu³y i dojrza³y, zadziwi³ mnie) wesz³am do sypialni i siêgnê³am po pamiêtnik.
Opisa³am dzisiejszy dzieñ jak umia³am najlepiej, a teraz idê spaæ….

Komentarze:

Super. Fajnie ze siem tak zdgadalysmy z Rogerem i Janet. tylko mala poprawka; nie Jonson tylko Johanson. a tak to siuper

Napisa³am tak jak sie na gg umówi³ayusmy ale jak tak to zmienie

Takie notki to siê super czyta.;0
Gratuluje pomys³owo¶ci.

Nawet fajne... ale to tak... W jednej linijce jest popo³udnie, w nastêpnej Lilly jest pok³ucona z przyjació³k±! A oprócz tego... to fajne!!! I proszê, pisz czê¶ciej

Fajnie. Pisz czê¶ciej.

Super!!!Bardzo ciekawe historie!!! Trzymaj tak dalej!!!

cC³a³y czassss!!!!!!!!!
FAJNE!!!!!!

No na serio bardzo bardzo fajnnei! To chyba najnajlepsza nocia!!!

No na serio bardzo bardzo fajnnei! To chyba najnajlepsza nocia!!!

JA nie mam sie tu do czego doczepiæ.piszesz super ¶wietnie no niewa¿ne w kali 1 10 9,99 za to,e notki tak r¿adko

6 w skali 1-10. Spodziewa³am siê, ¿e Lili bêdzie pisaæ jako¶ tak... z³o¶liwie? A ona wtuli³a siê w go¶cia, i nawet nie bardzo siê przejê³a, ¿e jest jej najwiêkszym wrogiem. To, co zrobi³a wobec przyjació³ki, to by³a czysta hipokryzja, niestety. Ale co tam...

Ona go nie uwarza³a za wroga, chcia³ dac mu szanse, ale jednak znów ja odniechceci³.... ona cos do niego czu³a ale niewiedzia³ co.. lecz gdy pomysla³a sobie ze straci ( przez mi³o¶ci Janet-Rogera) swoja przyjacio³ke James okaza³ sie najlepszym wsparciem, niewiadomo mo¿e ta przykra syt³±cja ociepli ich stosunki

ALE PRZYZNACIE ONA PISZE SUPER!JAK MA 11 LAT TO JEST CHYBA GENIUSZEM

jesli chodzi o mnie ( a mam taka nadzieje) to mam 13 lat

Bardzo fajnie

Czy¿bym jeszcze nie skomentowa³a? Musia³a zapomniec Bardzo fajnie

Fantastyczna notka.

staram sie dodawac nowe notki tylko gdy mam powy¿ej 18 komentarzy, bo wtedy wiem ze chcecie przeczytac kolejna...

))
super notki piswz czê¶ciej prosze!!
ogólnie ca³y pamietnik jest super!!

Znakomita notka ogólnie ca³y ten pamiêtnik jest super pisz wiêcej takich notek jak ta Jamesem i Lily. Proszê !!!!

1 2 3 4 »

| Script by Alex