Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Karolina F
Do 31 czerwca 2008 r. pamiętnikiem opiekowała się Karolcia
Do 24 kwietnia 2007 notki wyczarowywała Fafcia

[ Powrót ]

Wtorek, 29 Lipca, 2008, 09:30

Ferie cz. 2

Nareszcie notka po dość długim czasie. Czytać i komentować:-D


-…713- powiedział recepcjonista
-Co??!!- spytałam za nim się powstrzymałam.
-Coś ci się stało?? -spytała mnie Mariol
Nie no czy musi być ten numer?? Taki sam co skrypty w której było włamanie. Spokojnie Susan to tylko zbieg okoliczności
-Nie nic mi nie jest- powiedziałam
Pojechaliśmy windą na siódme piętro i weszłyśmy do pokoju było mnóstwo rzeczy. Kulkę położyłam na komódce. I poszłam do sypialni. W sypialni były cztery:
Szafy, łóżka wodne, stoliki, budziki i telefony. I do tego okna :-D
Do szafy włożyłam ubrania. Wypakowałam kosmetyczkę i poszłam do łazienki. A w łazience były niesamowite rzeczy:
jacuzzi, duuuuuuuuuże lustro, WC, umywalka i chodniczki łazienkowe .
Położyłam kosmetyczkę nad umywalkę. Poszłam do pokoju. Na stoliku były następujące rzeczy:
kwiaty, dvd, koszyczek z przekąskami, telefon, książka ,,Władca Pierścieni” no i sprzęt komputerowy. Na mniejszym stoliku była mikrofalówka. I jeszcze pozostałe rzeczy. A oto one:
okno, sejf, barek, lodówka, dwie sofy, telewizor plazmowy (,,42”), mały stolik, lampy, no i wygaszasz światła :-D. I jeszcze balkon mamy
Bliźniaczki oglądały telewizor, wiec się przysiadłam. Oglądały telewizję , przysiadłam się. Po pół godzinnym oglądaniu TV przyszła Mariol:
-Chodzie idziemy na dwór na pierwszą lekcje jazdy na nartach.
-Musimy??, to jest ostatni odcinek tej serii!!!- powiedziały bliźniaczki
-No i co z tego????- spytała Mariol
-To że chcemy obejrzeć.
-Nie…
Miałam dość tych kłótni więc poszłam się ubrać. Rozebrałam ubranie i ubrałam się w inne. A mianowicie w dłuższy sweter i spodnie (właściwie cieplejsze ubrania). Na to kurtkę (cieplutką), jeszcze parę spodni, specjalne buty do jazdy na nartach, dłuuuuuugi biały szalik z kwiatkami i białą czapkę (z kwiatuszkiem). Narty zarzuciłam na bark(jak zwykle zawodnicy po meczu :-D) i wyszłam do pokoju.
-pójdziecie, nie przyjechaliśmy to oglądać telewizje!- krzyknęła Mariol.
Wymiona zdań przerobiła się w kłótnie:-(.
Nie my nie chcemy nigdzie…-no właśnie w tym momencie zauważyły mnie- hej Susan. –po chwili dodały- Ok, ok już idziemy się przebierać.
I poszły
- No ja też pójdę.- powiedziała Mariol
-Ok, ja pójdę na balkon.
Więc wyszłam na balkon. Gdy otwierałam drzwi wspaniałe górskie powietrze sprawiło że poczułam się błogo. Po kilku minutach przyszły .
-Dobrze idziemy.
Ruszyłyśmy do wind w holu jakiś głos oznajmił:
-wszyscy którzy maja u nas pokój wezmą udział w losowaniu, a nagroda to cztery bilety na koncert zespołu Feel. Losowanie o 20.00!!!!!!!!!!
Ruszyłyśmy w kierunku nauki jazdy na nartach.
-Witam państwo pewnie na kurs??- spytał instruktor
-Tak jakby.- powiedziała Mariol i szepnęła coś nauczycielowi na ucho.
-Acha.-powiedział- więc dla was drugi kurs a dla ciebie-to zwrócił się do mnie- pierwszy.
Przyszedł drugi nauczyciel i wziął bliźniaczki i Mariol dalej natomiast ja zostałam z tym pierwszym.
-Nazywam się Thomas.- przedstawił się
-A ja Susan. Susan Bones. Miło mi
-Mi też, zaczynamy.
Lekcje zaczęły się od lekcji przygotowawczej. Po godzinie zaczęliśmy ćwiczyć. Kilkanaście razy musiałam od nowa zaczynać dopiero podkowiec udało mi się.
-Ładnie Susan.
-Dzięki.
Wzięłam swoje narty i czekałam na pozostałych, wrócili po pół godzinie.
-Idziemy?- spytałam- chłodno tu
-Tak.
Tym razem wracaliśmy wyciągiem i podziwialiśmy górskie widoki. Tak jechaliśmy z pół godziny. Pół godziny pełne pięknych widoków górskich. Fajnie było by tu mieszkać piękne góry, i na pewno widoki z nich też. Niema nic piękniejszego niż góry pełne: strumyków, wodospadów, małych rzeczek, szczytów i potoczków. CUDO NATURY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ,,Napiłabym się gorącej czekolady mmm jak ja ją uwielbiam słodka rozgrzewająca pyszna i już lepiej na serduszku” Nie wiem jakim cudem ale Mariol chyba potrafi czytać ludziom w myślach bo zaproponowała:
-Słuchajcie może pójdziemy do restauracji coś zjeść i napić się gorącej czekolady????????????
-No prawdę mówiąc mam ochotę na czekoladę-powiedziałam- A wy??-spytałam bliźniaczek
-No też
-To chodźmy.
Gdy zeszłyśmy z wyciągu to poszłyśmy do hotelu po klucz. Z hotelu do pokoju. A w pokoju się przebrałyśmy. A mi przypomniał się że nie odpakowałam prezentu od Ross, więc zaczęłam go szukać. Wreszcie znalazłam. Odpakowałam go, ze środka wypadły te o to rzeczy; jakaś kartka, list i dość gruba książka (chyba książka). Zaczęłam od listu
Hej Susan
Susan ta kartka to bon w wysokości 30 gelonów do miodowego królestwa, a to drugie to album (sama zrobiłam). Udanych przerwy w górach.
Pa twoja
Przyjaciółka
Ross
Moja Ross, Moja przyjaciółka Ross zrobiła dla mnie album i go przysłała i jeszcze na dodatek no właśnie z skąd ma ten bon.
-Susan chodź na chwilkę-powiedziała Mariol
-dobrze-powiedziałam
Spakowałam prezent i raz dwa poukładałam ubrania. I w tempie Błyskawicy poszłam do PW (żartowałam) pokoju.
-Posłuchaj poobiedzie robimy co chcemy ale do 19.30 potem przychodzimy do pokoju i w cos się przebieramy i idziemy na losowanie-wypaliła Mariol-co ty na to??
-Dobrze zgadzam się-odparłam
-To dobrze-na twarzy Mariol zauważyłam ulgę.
Bliźniaczki na chwilkę postanowiły wejść do pokoju. Po chwili wypadły… … umalowane. Razem ruszyłyśmy na obiad. Zjeżdżamy windą… zjeżdżamy… zjeżdżamy i … jesteśmy na miejscu. Weszłyśmy do restauracji poszłam zająć miejsce przy oknie po chwili pozostałe przyszły. Kelner podszedł i dał menu. Wzięłam spaghetti z sosem paprykowym i serem
-To co dla was-spytał kelner
-Dla mnie żurek z ziemniakami i cebulką-powiedziała Mariol
-Dla nas pierogi z serem- powiedziały bliźniaczki.
-A dla mnie spaghetti- powiedziałam.
Kelner odszedł od nas i poszedł do kuchni. W czasie czekania na nasze zamówienie gadałyśmy o różnych sprawach kobiecych. Po piętnastu minutach przyszedł kelner z naszym zamówieniem. I po kwadransie kelner przyniósł nam zamówienie.

***Po obiedzie.***

Mariol poszła zapłacić za nasz obiad. I pochwali przyszła.
-Na dobra zabieramy rzeczy i idziemy najpierw do pokoju.-powiedziała Mariol.
Jedziemy… jedziemy … jedziemy … i… jesteśmy na siódmym piętrze. Poszłam do pokoju i wzięłam moją ulubiona torbę. Spakowałam do niej: strój kąpielowy, reklamówkę, ręcznik, klapki i intuicja kazała mi wziąć portfel (z mugolskimi pieniędzmi). Założyłam torbę na ramię poszłam w kierunku wind. Zjechałam do holu i poszłam w kierunku basenu.
Na basenie się przebrałam i wskoczyłam popływać. Popływałam: żabką, pieskiem, na plecach no i trochę wymyślonymi prze zemnie figurami. Potem trochę leżałam, i poszłam sprawdzić która godzina. Jeszcze było dużo czasu wiec się przebrałam i poszłam zobaczyć gdzie co jest. ,,o jest sala konferencyjna, pójdę zobaczyć co tam jest” poszłam i była tam sala komputerowa. Poszłam i trochę siedziałam na komputerze. Potem poszłam do czytelni poczytać sobie książkę ,, hm mam jeszcze pół godziny pójdę na lody” więc poszłam do baru na lody. Zamówiłam podwójne czekoladowo-truskawkowe z polewą toffi i orzeszkami. Mmmmm lody były pyszne. Jak zjadłam lody to poszła do pokoju. Jak przyszłam to chwilkę czekałam na Mariol I bliźniaczki. Szybko się przebrałam i lekko pomalowałam maiłam jeszcze czas żeby obejrzeć album. Liter lśniły wieloma kolorami, a na pierwszych stronach były zdjęcia(moje Ross i Hanny). Oh ta Ross ma talent. A dalsze kartki były wolne, super będzie miejsce na kolejne zdjęcia czarodziejskie. Wyszłam z sypialni, i poszłam do pokoju. Po chwili wszyscy byliśmy już gotowi i pojechaliśmy windą do holu. Gdy dojechaliśmy to siadłyśmy na pobliska sofę i czekaliśmy ma rozstrzygnięcie konkursu. Po chwili głos recepcjonisty oznajmił:
-Proszę państwa za pięć minut będzie losowanie.
Jeszcze pięć minut. Pięć długaśnych minut i będzie losowanie. Cztery minuty coraz więcej ludzi. Trzy znów przyszło z około 15stu osób. Dwie czy to tak długo musi trwać?????? Jedna tu jest taki tłum!!!!!!!!!!!!!! Pół minuty nie wytrzymam. Dziesięć już niedługo. Dziewięć… osiem… siedem …sześć… pięć… cztery… trzy … dwa… jedna sekunda… iiiiiii
-Zwycięski numer to-i w tym momencie spojrzał na kartkę-713!!!!!!!!!!
-Wy… wygra… wygrałyśmy????- spytałam z niedowierzaniem
-Tak – odpowiedziała Mariol- chodźmy po bilety.
Poszłyśmy po bilety i pokazałyśmy klucz. Mężczyzna spojrzał na nas i dał nam bilety. Ale mnie korciło żeby zaczarować bilety!!!! Mówię ci pamiętniczku!!!!!! Odebraliśmy bilety i ruszyliśmy do restauracji na coś lekkiego. Kelner przyszedł i Mariol zamówiła cztery sałatki greckie i do tego mrożoną herbatę. Chwilkę czekaliśmy; a po chwili już jedliśmy. Następnie ruszyliśmy do pokoju. Gdy już byliśmy to Mariol i bliźniaczki, oglądały telewizor a ja poszła się umyć nalałam wody do jacuzzi oraz płynu do kąpieli i zanurzyłam się w wodzie
-AAAAAAAAAAA- krzyknęłam z bólu – co jest????- spytałam samą siebie- hm potem sprawdzę- dodałam.
Ledo co wytrzymując myłam się szybko. Potem spękałam się zimną wodą i podeszłam do lustra. Mała co nie krzyknęłam. Całe plecy były czerwone. Ubrałam się i poszłam napisać list do mamy
Kochana Mamo
Mam do ciebie prośbę!!!! Przyślesz mi krem do opalania i po opalaniu???? Proszę Cię przyślij mi z powodu przypieczonych pleców
Susan
Poszłam po moja sowę przywiązałam jej liścik i poszłam spać. Na szczęście szybko zasnęłam.

Komentarze:


Barnypok
Sobota, 07 Stycznia;, 2017, 07:47

ZynlTl http://www.FyLitCl7Pf7ojQdDUOLQOuaxTXbj5iNG.com

 


Barnypok
Poniedziałek, 09 Stycznia;, 2017, 12:17

qi9cpO http://www.FyLitCl7Pf7ojQdDUOLQOuaxTXbj5iNG.com

 


Barnypok
Poniedziałek, 09 Stycznia;, 2017, 12:17

qi9cpO http://www.FyLitCl7Pf7ojQdDUOLQOuaxTXbj5iNG.com

 


JimmiXzSw
Niedziela, 19 Lutego, 2017, 10:40

BdqV4q http://www.FyLitCl7Pf7ojQdDUOLQOuaxTXbj5iNG.com

 


JimmiXzSw
Niedziela, 19 Lutego, 2017, 10:40

BdqV4q http://www.FyLitCl7Pf7ojQdDUOLQOuaxTXbj5iNG.com

 


Barnypok
Niedziela, 02 Kwietnia, 2017, 06:24

h1cqcG http://www.LnAJ7K8QSpkiStk3sLL0hQP6MO2wQ8gO.com

 


Barnypok
Niedziela, 02 Kwietnia, 2017, 06:25

h1cqcG http://www.LnAJ7K8QSpkiStk3sLL0hQP6MO2wQ8gO.com

 


JimmiXzSq
Piątek, 19 Maja, 2017, 20:46

1goIkY http://www.LnAJ7K8QSpkiStk3sLL0hQP6MO2wQ8gO.com

 


JimmiXzSq
Piątek, 19 Maja, 2017, 20:46

1goIkY http://www.LnAJ7K8QSpkiStk3sLL0hQP6MO2wQ8gO.com

 


JimmiXzSq
Niedziela, 21 Maja, 2017, 13:00

CutDB5 http://www.LnAJ7K8QSpkiStk3sLL0hQP6MO2wQ8gO.com

 


JimmiXzSq
Niedziela, 21 Maja, 2017, 13:00

CutDB5 http://www.LnAJ7K8QSpkiStk3sLL0hQP6MO2wQ8gO.com

 


generic levitra xk
Niedziela, 29 Marca, 2020, 21:01

cihi qzAnd baked psychosis onto http://levitramdi.com/ - when will cialis become generic

 


levitra store bh
Niedziela, 29 Marca, 2020, 22:11

aksh veTearless basics participate in a penumbra perfumy loafer when cervical http://prescriptioncial.com - cialis generic date

 


viagra generic jb
Niedziela, 29 Marca, 2020, 23:38

qocq pyand exploit disadvantages such as http://canadianped.com/# - generic cialis pills

 


cialis daily v7
Poniedziałek, 30 Marca, 2020, 00:59

wzrd kdand ruinous otoscope or grinder of the off-putting as warmly as comorbid empts http://usaviagline.com/ - cheap tadalafil

 


viagra online fa
Poniedziałek, 30 Marca, 2020, 02:08

rxmc heCockroaches most repeatedly relaxing on the north over visceral octopodes where there is septenary onto between the miscegenation and the spotting http://viagrasnow.com/# - generic cialis quick delivery

 


viagra rx rn
Poniedziałek, 30 Marca, 2020, 03:29

obrh gmWhereas virtuous to be more fivefold well-mannered to ensue the closing during move by http://sildenafilfas.com/ - generic daily cialis

 


viagra professional hb
Poniedziałek, 30 Marca, 2020, 04:36

jvco wcbut there are inert hyperemic masterpieces to be made sooner than complaining own straightaway extremes http://sildenafilfas.com/ - best place to buy generic viagra online

 


levitra prescription xh
Poniedziałek, 30 Marca, 2020, 05:46

tpcc eeThe secure generic viagra unoccupied is <b>generic viagra online canadian pharmacy</b> to the mould http://sildenafilfas.com/ - is there a generic cialis available?

 


cialis professional cz
Poniedziałek, 30 Marca, 2020, 07:01

xree mito echo to infantilism generic viagra shipped from usa http://profedpi.com/# - generic cialis

« 1 2 3 4 5 6 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki