Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Tośka Czarodziejka
Do 20 lipca 2008 roku pamiętnikiem opiekowała się Jennifer Black
Do stycznia 2008 pamiętnik prowadziłą Shinny Special

[ Powrót ]

Niedziela, 28 Września, 2008, 16:26

7. Privet drive

Dziękuję :* za komentarze.
Ta notka dla Margot, Marty G., Ann Britt,hermiony 18, Syrci,magda-leny, Eveline i kochamwc


---*~~~~*~~~~~~*~~~~~~~~~~~*~~~~~~~~~~*~~~~~~~~

Obudziłem się. Dlaczego ja na to nie wpadłem! Przecież po ich śmierci, mały trafił do rodziny Lilki. Mnie go nie powierzyli, sądząc, ze jestem odpowiedzialny za ich śmierć, rodzice Jamesa już nie żyli, ale z tego co wiem to Evansowie też nie… Zaraz…. A ta siostra… Zaraz, zaraz, ale ona była całkiem antymagiczna… Żart!
Musiałem to jednak sprawdzić. Szukając w myślach jej dawnego adresu, kierowałem się w stronę Londynu. Zanim ja tam dojdę…
-Zawsze igrałem z losem.- pomyślałem.
Wróciłem do postaci Syriusza-człowieka i teleportowałem się na obrzeża Londynu. Ona gdzieś tutaj mieszkała. Zaraz… niech sobie przypomnę.
PRIVET DRIVE!
Mam nadzieję, że nie zmieniła adresu. Znowu jako pies spacerowałem między ulicami. Nie wiedziałem jednak, który to był dom, nigdy tutaj nie byłem. Mijały godziny, a ja nadal nie znalazłem jej domu. Zrezygnowany położyłem się w krzakach, czekając na jakiś znak. Znak, który wskazałby mi gdzie szukać. Ta bezczynność mnie dobijała. Leżałem jak kłoda, zamiast szukać! Przez dziurę w krzakach wpatrywałem się w ulicę, mając nadzieję, jakże głupią, że Harry sam do mnie przyjdzie.
Jednak nie przychodził… Myślałem tempo gdzie mogę go szukać, ale ciężko mi to szło, było tak upalnie… Promienie słońca paliły moją czarną sierść. Krzaki dawały co prawda chłód, ale gorące powietrze nadal mnie uderzało. Byłem spragniony… Nie mogłem myśleć!
Wylazłem z krzaków spoglądając w kierunku jednego z domów po drugiej stronie ulicy gdzie niewysoki rudzielec podlewał szlaufem trawnik przed swoim domem. Wyczekałem moment kiedy wszedł, zawołany przez córkę, do domu. Wreszcie mogłem się napić.
Podbiegłem zatem szybko do węża ogrodowego, szybkimi ruchami języka piłem wodę. Facet jak tylko wyszedł z budynku zaczął wrzeszczeć, to ja dałem nogę,
Chcąc mnie pośpieszyć skierował w moim kierunku strumień wody, nie wiedząc, że większej frajdy w ten upał nie mógł mi uczynić. Wróciłem w krzaki, ale kiedy przebiegałem przez ulicę omal nie wpadłem pod samochód, który chwilę potem zniknął za zakrętem.
Wcześniej jednak prosiakowaty facet, który go prowadził wydał straszny dźwięk, który zapewne miał być trąbieniem…

Ściemniało się… Harry musi tu gdzieś być! Mam takie przeczucie.
-Ej, wy tam mogli byście pomóc mi go spotkać!
Pomyślałem sobie, ale nic się nie działo… w końcu zapadła noc…
Usłyszałem stukot, wyraźnie towarzyszył szybki krokom i to wędrujące światełko, które widziałem spomiędzy gałęzi… Zaciągnąłem powietrze…. Znam ten zapach… jako pies miałem bardzo wyczulony węch. Wyłoniłem się gęstwiny parku i moim oczom ukazał się chłopiec….
Serce zabiło mi mocniej… Ciągnął ze sobą kufer i klatkę z sową, a w ręku miał… W ręku trzymał różdżkę. Światło z niej padało mu na twarz i mogłem wyraźnie zobaczyć okrągłe okulary na nosie i roztrzepaną fryzurę… Całkiem jak…. Rogaś.
Chciałem rzucić się na niego z radości i lizać jak to psy mają w zwyczaju. Byłem tak szczęśliwy!!! Odnalazłem mojego syna! Mojego chrześniaka!
Zanim jednak zdążyłem to zrobić, zauważył mnie i cofnął się, przewracając. Zawahałem się, najwyraźniej się mnie wystraszył. Chciałem podejść do niego.. ale nie wiedziałem już czy powinienem… Zanim jednak odważyłem się postawić kolejny krok nadjechał Błędny Rycerz. Zabierając mi chłopaka z pola widzenia…. Odszedłem.

Komentarze:


Margot
Niedziela, 28 Września, 2008, 16:52

Och, wreszcie nowy wpis! Dzięki za dedykejszyn, Tosiaczku ;* Wpisik bardzo emocjonujący, tylko czemu te emocje na koniec poszły w las, jak ogary u Żeromskiego?! Osiołek je zabrał, czy co? Ja tu się spodziewałam jakiejś hecy, a tu bomba i trąba. Bleh, nie bawię się tak, ja chcem więcej! Więcej! Więcej!

 


c
Niedziela, 28 Września, 2008, 23:06

Notka całkiem fajna, tylko trochę za krótka. Brakowało mi jednak pewnej rzeczy. Nie mogłam wczuć się w sytuację, wszystko toczyło się za szybko. Po za tym nawet może być.

 


Marta G/ZKP
Poniedziałek, 29 Września, 2008, 10:56

Tosia, wybaczę Ci długość norki (a raczej jej brak) pod jednym warunkiem - kolejna będzie długia i fantastycznie porywająca! Ta była ciekawa, było duże napięcie, ale urwałaś w takim momencie, że nic, tylko Zwieracza Nóg na Ciebie rzucić i przed kompem posadzić do dalszej części :P Mam nadzieję, że to nie ostatnie spotkanie z Potterem. Do zobaczyska po 4 ;P

 


Lily
Poniedziałek, 29 Września, 2008, 16:46

No właśnie.!
Czemu taka krótka.!
Ale jeśli chodzi o jakość notki to świetna:D
Nareszcie Syriusz spotkał Harrego;)
Pozdrawiam;*;*;*

 


magda_lena
Poniedziałek, 29 Września, 2008, 16:50

Notka super (jak zwykle) tylko szkoda że taka krótka...

 


Dz. B.
Poniedziałek, 29 Września, 2008, 19:19

PRZEPIĘKNIE to wszystko opisałaś... A dla mnie notka jest ok, liczy się jakość ;]

 


hermiona18
Poniedziałek, 29 Września, 2008, 19:57

Liczy się jakość, ale gdyby tak było w towim przypadku DŁUGOŚĆ = JAKOŚĆ, to juz bym nie chciała nic więcej, a tak to chcę : DŁUŻSZA NOTKA!!!!!

 


kochamwc
Wtorek, 30 Września, 2008, 07:27

Jak wszyscy Cię terroryzują to ja też :D - CHCĘ DŁUŻSZEJ NOTKI! I jak najszybciej napisanej oczywiscie! Jestem pod wrazeniem tego bloga. Blog jest po prostu rewelacyjny, pomijajac kilka niedociagniec, ale calosciowo nie robi to zadnej roznicy. Jesteś wspaniala w tym, co robisz :) ;*

 


Ann-Britt(ZKP)
Środa, 01 Października, 2008, 18:19

Droga Tosiu!
Notka dobra jakościowo (nie będę się powtarzać że za krótka!), dobre opisy. Ostatnio na polskim opisywaliśmy tą samą sytuację z różnych punktów widzenia. To dość ciekawe, a Ty bezbłędnie opisałaś sytuację z punktu widzenia Syriusza. Podobało mi się.
Pozdrowienia!;*

 


Eveline
Czwartek, 02 Października, 2008, 18:15

A mi się też podoba. I nie mam zamiaru mówić, że krótko, ponieważ liczy się jakość <ktoś wcześniej już ro wspomniał :>
Opisy i cała reszta naprawdę super i cieszę, że ty prowadzisz ten pamiętnik Tośka*.
Wszystko ładnie, zgrabnie, ale troszkę za bardzo skróciłaś. Liczę, że następną notę dodasz w miarę szybko ;*

U mnie noty wszędzie, oprócz Fleur :) Zapraszam, jeżeli znajdziesz czas.

*Tośka - może mam mówić inaczej czy trzymać się Tosi?

 


Rovena :))
Sobota, 11 Października, 2008, 18:43

Pieski punkt widzenia ;))
Poczułam się jak...hmm... owczarek? :D
Świetnie pokazałaś sytuację ze strony Syriusza:)
Ale na gacie Merlina ! co tak krótko ?!
Tylko walnąć Cię zaklęciem ,,Densaugeo" żeby Ci za karę jedynki urosły !! :D

Ps. Zapraszam do Voldiego ;))

 


Lucy
Piątek, 24 Października, 2008, 19:53

Może nie była ta notka za długa, ale napewno dobra:)
Tylko jakoś w ostatnich kilku zdaniach czegoś mi zabrakło.. Może te emocje.. Były, ale takie jakieś... sztuczne... sory, za wyrażenie. Oczywiście rozumiem, że się cieszył, ale jednak..
Lece czytać następną notkę.

 


potter
Piątek, 09 Stycznia;, 2009, 07:04

normalnie czad ale czego tego w książce nie było

 


arwen_LivTyler
Sobota, 31 Grudnia, 2011, 14:24

Lucy, Syriuszowi po prostu zabrakło słów. To ostatnie zdanie: "Odszedłem" dla mnie wcale nie brzmi sztucznie, tylko smutno i melancholijnie. Zabrakło tylko 3 kropeczek.

 


Nandhini
Piątek, 20 Listopada, 2015, 07:15

Nia, I send positive hiealng energy your way and pray you feel better soon and the project near your home gets cancelled I can just imagine your warm, cozy home with wonderful smells, be well my friend. I look forward to seeing your creative projects, I always wanted a red couch but settled for purple! Now my couch is beige. : / What happened? hugs xoxo

 


Singh
Niedziela, 22 Listopada, 2015, 07:50

I watched this waste of time on the<a href="http://hztjxetj.com"> acidve</a> of a friend of mine, coincidentally a 40-year old single greek woman (true!).Needless to say, I will not be watching the sequel. And the friend don't worry, she's stowed safely beneath my floorboards.

 


Bianca
Niedziela, 22 Listopada, 2015, 14:25

Isn't that the coolest thing ever! This is why I miss my Mom so much. She was the only perosn EVER to feel me move the first time and love me unconditionally. She knew me from my very first moment, the only perosn who knew me, with all my flaws and still loved me .enjoy these moments. I loved when I felt my boys move inside me it was my moment and only I felt every kick, stretch and flip its the best! I can hardly wait to meet Nia and let her know how much her Mommy means to me (of course, you may have to give up your Princess crown lol) http://vgitbkto.com nxtuemem fkvpxgvdame

 


Teyah
Niedziela, 29 Listopada, 2015, 17:45

how much FL auto insurance different held liable auto insurance quotes policy other good paying insurance auto insurance decides florida Pennsylvania car insurance pay coverage

 


Boog
Niedziela, 29 Listopada, 2015, 18:25

deductible nj auto insurance California who insurance insurance car those risk like floods car insurance quotes TX commercial appealing NJ car insurance quotes online advertise

 


Woods
Niedziela, 29 Listopada, 2015, 18:35

insurance rates free auto insurance quotes FL different list financial viability florida car insurance insurer brought variety car insurance quotes online opposed visit insurance nj auto insurance California service provider insurer free New Jersey car insurance quotes online access

1 2 3 4 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki