Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem Roxanny Weasley opiekuje się Lara!

[ Powrót ]

Niedziela, 23 Listopada, 2008, 19:38

16. Smak Świąt

Ufff... Wreszcie znalazłam chwilę, żeby usiąść i coś tutaj napisać. Nie, nie, to nie dlatego, że się uczę (kto by się uczył w ferie!), ale dlatego, że... idą Święta! A co za tym idzie? Sprzątanie, zakupy, gotowanie, sprzątanie, zakupy, gotowanie, sprzątanie zakupy, gotowanie. Wigilia już za pięć dni, więc jest okropnie dużo roboty.
Jak tak sobie teraz piszę, to aż mi ślinka cieknie... Gdy mama gotuje, to potrawy wychodzą po prostu pierwsza klasa, więc wyobraź sobie pamiętniczku, co dzieje się teraz! Ona po prostu tonie między tymi wszystkimi krewetkami, mięsiwami, rybami, sałatkami czy ciastami! No i ten zapach...
Jest jednak jedna zasadnicza zła rzecz. Co? Sprzątanie. Ja po prostu nienawidzę sprzątać! Chociaż... Nie no, może się źle wyraziłam. Nie przepadam sprzątać. Chociaż z drugiej strony... Ech! Trudno to wytłumaczyć. To jest trochę tak, że lubię mieć porządek, ale nie lubię sprzątać (zresztą, kto to lubi?). A u mnie bałagan „robi się” z wielką łatwością... Co prawda, lubię te tak zwane Świąteczne Porządki, ale w którymś momencie to już męczy. No, bo ile razy można odkurzać, pastować, czyścić, układać, przekładać z miejsca na miejsce?! Ja wiem, że ma być ładnie, bo ja też chcę żeby tak było, ale.... No dobra, nie będę owijała w kraciaste gatki Merlina! Robię to wszystko za karę. A za co kara? Za ten incydent z Filchem! McGonagall wysłała mamie sowę. Tata tylko się uśmiał, a mama dała mi tę karę. No, bo przecież mogłaby to wszystko zrobić czarami, prawda? Jednak najlepsze jest to, że wciągnęła w to wszystko Freda! Bo on podobno też coś zmajstrował i też ma karę! Bardzo „przyjemnie” się słuchało tego, jak udając niewiniątko, próbował się mamie wywinąć...
- Ale mamo! Przecież to Roxy wszystko zrobiła, a ja mam za nią odsiadywać?
- Nie Fred. Nie masz za nią odsiadywać, jak się wyraziłeś, tylko za siebie. Ona ma za swoje, a ty za swoje. Pracujecie razem, ale macie dwie osobne kary. A poza tym, to skąd ci się wzięło takie słownictwo?
- Eeeee.... Z nikąd.
- Fred!
- No dobrze już, dobrze. Oglądałem z dziadkiem mugolskie filmy.
- Mugolskie co? Filmy? Co to takiego?
- Nieważne mamo. To nic złego.
- Nic złego?! Nic złego, tylko moje dziecko używa niekulturalnego języka!
- Ale mamo...
- Żadnych „ale”! Marsz do swojego pokoju! Zacznij sprzątać!
- Sam?! A Roxanne? Jej ujdzie płazem?!
- Nie, nie ujdzie. Roxy, ty też zacznij u siebie sprzątać. A ja już porozmawiam z waszym dziadkiem! Kto to widział, uczyć dzieci takiego słownictwa?!
I tak od trzech dni nic nie robiłam, tylko sprzątałam. To znaczy, sprzątaliśmy. Bo mama Freda nie oszczędza! Ja jednak, swoją część już zrobiłam. Na całe szczęście...

*******************************

- Jingle bells, jingle bells...
- We wish you a Merry Christmas, we wish you a Merry Christmas....
- Joy to the world, the Lord is come…
- Let it snow, let it snow, let it snow…

Właśnie siedzimy sobie wszyscy na dziadkowej kanapie, po rodzinnym Świątecznym obiedzie, “grając” w śpiewanie i odnajdywanie coraz to innych kolęd. Nie śpiewamy ich jednak do końca. Kto przypomni sobie jakąś kolędę przerywa śpiewającemu i sam zaczyna śpiewać. Jest przy tym dużo śmiechu, bo zjechała się prawie cała rodzina. Dziadkowie zaprosili też Teda i jego babcię. No, bo oni to tak trochę jak nasza rodzina, a smutno jest ich zostawić samych...
Dziadek i ciocia Hermiona opowiedzieli nam o mugolskich Świętach. I my teraz staramy się je obchodzić po mugolsku. Ciocia, opowiedziała nam przepiękną historię o tym, skąd wzięły się Święta. Wciąż jednak nie rozumiem kto to jest ten Jezus. Czy to jest jakiś sławny czarodziej? Nigdy o nim nie słyszałam. W podręczniku od historii też chyba nic o nim nie ma. Chyba będę musiała poprosić ciocię, żeby jeszcze raz mi to opowiedziała i wytłumaczyła. A tak w ogóle to czekamy cały czas na tak zwaną Pierwszą Gwiazdkę, czyli mugolską Wigilię. Podobno wtedy pojawia się u mugoli jakiś inny czarodziej cały ubrany na czerwono...
- Aaaaa! – krzyknęłam. Właśnie coś kwadratowego, kolorowego i obwstążkowanego wyleciało z kominka i przeleciało mi koło ucha. To coś zatoczyło koło nad naszymi głwami i wpadło w ręce małemu Albusowi. To jest... prezent! I to jest... W tym samym momencie usłyszeliśmy głośne i donośne „Ho, ho, ho, ho!!!” wydobywające się z kominka.
- Ojej! – krzyknął Ted. Wraz z tym „ojej” oderwałam się przed chwilą od pisania, żeby zobaczyć czym to zostało spowodowane. Powód? Bombardowanie. Dosłownie fura prezentów, wyleciała z kominka i trafiała kolejno do rąk właścicieli. Świetnie to wyglądało! Trzeba było jednak uważać, żeby nie dostać prezentami w głowę! To pewnie dziadkowie tak wspaniale zaczarowali kominek i prezenty. A może to jednak ten czerwony? Chciałabym go poznać, chociaż ciocia Hermiona coś kręciła. Raz mówiła, że był, potem, że tylko małe dzieci go widziały... Nic nie rozumiem. Czy jestem jeszcze dostatecznie mała, żebym mogła go zobaczyć? Hmm...
Ale wróćmy do prezentów. Muszę się tobie pochwalić pamiętniku (a może raczej mnie samej, gdy będę już duża i będę to czytała), że dostałam przepiękny, gruby, ciemnozielony sweter od babci, mugolskie radio i mugolską płytę CD od dziadka (jeszcze nie wiem do czego to coś służy), magiczny kalendarz od taty, śmieszne kolczyki od mamy, i wiele, wiele innych rzeczy...
Ojej! Właśnie usłyszałam dźwięk dzwoneczków! Ale czy tylko ja? Chyba nie, bo wszyscy zaczęli kręcić głowami w różne strony, jakby szukali skąd wydobył się ten dźwięk... A to co? Właśnie przed domem pojawiło się coś dużego i ruchomego...
- Cześć kochana rodzinko!
- Charlie! Mój drogi, nie spodziewaliśmy się Ciebie tutaj! Od tak dawna nie pisałeś do nas! – babcia od razu wzięła w objęcia mojego ulubionego wujka. Ale skąd on się tutaj wziął?
- Wybaczcie, ale właśnie mnie przenieśli na inne stanowisko i miałem ogromnie dużo pracy. Pomyślałem, że zrobię Wam niespodziankę!
- Wujku, ale skąd ty się tutaj wziąłeś??? – spytała mała Lucy.
- Ja? Przyjechałem zaprzęgiem reniferów! W końcu to chyba normalne w tym okresie! A tutaj mam dla Was prezenty!

Komentarze:


chameleoncrew
Czwartek, 21 Lipca, 2011, 03:48

free car insurance quotes :-PP state auto insurance 9480

 


MALO1ALBA
Środa, 03 Sierpnia, 2011, 03:31

homeowners insurance florida tkdc home insurance =-(

 


MALO1ALBA
Środa, 03 Sierpnia, 2011, 03:31

homeowners insurance florida tkdc home insurance =-(

 


brukieebabiee
Piątek, 05 Sierpnia, 2011, 05:19

life insurance 591019 life insurance 9278 auto insurance 8118 auto insurance =-((( auto insurance 7745

 


brukieebabiee
Piątek, 05 Sierpnia, 2011, 05:20

life insurance 591019 life insurance 9278 auto insurance 8118 auto insurance =-((( auto insurance 7745

 


Flizzankie
Niedziela, 07 Sierpnia, 2011, 06:42

levitra order 694181 cialis 104

 


Flizzankie
Niedziela, 07 Sierpnia, 2011, 06:43

levitra order 694181 cialis 104

 


XiluvRyanRoss
Czwartek, 11 Sierpnia, 2011, 11:22

cialis levitra vs :]]] levitra delivered :(

 


XiluvRyanRoss
Czwartek, 11 Sierpnia, 2011, 11:23

cialis levitra vs :]]] levitra delivered :(

 


mizpinkpeace
Piątek, 12 Sierpnia, 2011, 04:36

affordable auto insurance ckekdu life insurance quotes 293

 


mizpinkpeace
Piątek, 12 Sierpnia, 2011, 04:36

affordable auto insurance ckekdu life insurance quotes 293

 


OliviaLufkin
Piątek, 12 Sierpnia, 2011, 09:23

insurance life :-PP universal life insurance %PP

 


OliviaLufkin
Piątek, 12 Sierpnia, 2011, 09:23

insurance life :-PP universal life insurance %PP

 


crzredhead
Piątek, 12 Sierpnia, 2011, 11:18

tramadol vbl purchase cialis 3559 buy viagra cheap :OOO cheapest car insurance pmkul

 


crzredhead
Piątek, 12 Sierpnia, 2011, 11:18

tramadol vbl purchase cialis 3559 buy viagra cheap :OOO cheapest car insurance pmkul

 


SilmeBetty
Środa, 17 Sierpnia, 2011, 11:23

cialis 968 car insurance 339 tramadol 234 buy auto insurance online =-PPP

 


SilmeBetty
Środa, 17 Sierpnia, 2011, 11:24

cialis 968 car insurance 339 tramadol 234 buy auto insurance online =-PPP

 


emogelin
Wtorek, 23 Sierpnia, 2011, 23:29

auto insurance mgpws car insurance =-PPP purchase cialis on the internet 15739 ultram =[[

 


emogelin
Wtorek, 23 Sierpnia, 2011, 23:29

auto insurance mgpws car insurance =-PPP purchase cialis on the internet 15739 ultram =[[

 


pushthepop
Czwartek, 25 Sierpnia, 2011, 02:39

cialis %[[[ insurance auto auctions %-OOO buy car insurance online 6989 auto insurance free 8428

« 1 2 3 4 5 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki