Pamiętnikiem Roxanny Weasley opiekuje się Lara!

[ Powrót ]

Poniedziałek, 10 Listopada, 2008, 21:15

15. Nieporozumienie...

Oto nowa notka. Marto, mam nadziejê, ¿e ta jest lepsza ni¿ poprzednia ;)

- Bonjour maman! – wykrzyknê³am z rado¶ci±.
- Roxanne, kochanie! To ¶wietny pomys³, tata nie ma jeszcze bon¿urki! Trzeba mu ja bêdzie kupiæ na ¦wiêta! No, to dziêki tobie mamy ju¿ dla niego prezent! I problem z g³owy. A poza tym, to bardzo siê cieszê, ¿e ju¿ jeste¶cie! Stêskni³am siê za wami!
Stoj±c przed kominkiem, razem z Fredem dostali¶my po ca³usie w ubrudzone od popio³u policzki. Po chwili mój braciszek ju¿ gdzie¶ wyparowa³, a ja sta³am w tym samym miejscu oniemia³a. Kompletnie nie wiedzia³am o co mamie chodzi. Posz³am za ni± do kuchni i odezwa³am siê zmieszana:
- Ale mamo, bonjour, to...
- Nie, nie kochanie. ¬le to wymawiasz. To nie bon¿ur tylko bon¿urka. Tak, tak, dla mê¿czyzny, ale w rodzaju ¿eñskim. Ale nie dziw siê, przecie¿ jest jeszcze wiele innych tego typu przyk³adów. A teraz id¼ ju¿ na górê, umyj siê i rozpakuj. Tata powinien przyj¶æ na obiad. Wtedy sobie wszyscy spokojnie porozmawiamy.
Ca³y czas nie rozumiej±c mamy, posz³am do swojego pokoju. Zanim jednak zaczê³am siê rozpakowywaæ, umy³am starannie zasmolone twarz i rêce i przebra³am siê. W koñcu otworzy³am te¿ swój kufer, aby pouk³adaæ ca³± jego zawarto¶æ. Szkolne szaty i szkolny p³aszcz posz³y na sam koniec szafy. W koñcu nie ma teraz szko³y! Wszystkie bluzki z krótkim rêkawkiem te¿ schowa³am w najdalsze k±ty szuflady. Tak samo by³o ze spódnicami, sukienkami, rybaczkami i szortami. Na pierwszym miejscu widnia³y d³ugie spodnie, bluzki z d³ugim rêkawem, swetry, kurtki i p³aszcze (oprócz szkolnego).
Gdy zrobi³am porz±dek z ubraniami, zajê³am siê szkolnymi podrêcznikami. U³o¿y³am je na pó³ce z ksi±¿kami, a kocio³ek i sk³adniki do eliksirów zosta³y w kufrze.
Skoñczywszy te wszystkie jak¿e wa¿ne czynno¶ci, rozejrza³am siê po swoim pokoju. Wszystko by³o tak, jak to zostawi³am. Dywanik by³ tak samo ró¿owy, zegarek tak samo spó¼niony, szafa tak samo solidna. Tylko zas³ony przy oknach trochê wyp³owia³y. O dziwo, nie by³o ani grama kurzu! Pewnie mama tu wysprz±ta³a przed naszym przyjazdem...
My¶l±c o mamie, przypomnia³ mi siê jej dziwaczny bon¿urek. Ale jak to w koñcu jest? – pomy¶la³am. – bon¿urek czy bon¿urka? I czy to w ogóle jest bon¿urek lub bon¿urka, a nie bonjour? Z t± my¶l± wesz³am na strych. Zapali³am lampê i rozejrza³am siê woko³o. Od wieków nikt tu nie zagl±da³! A przecie¿ jest tu tyle starych ksi±¿ek... Roxanne Weasley, wróæ! Zaczynasz biadoliæ o tych ksiêgach jak ciocia Hermiona! – skarci³am siebie w duchu. - Chocia¿ z drugiej strony, mo¿e znajdê jak±¶ encyklopediê i poszukam tego czego¶...
Tak wiêæ, zaczê³am szukaæ. Szybko trafi³am na czarodziejsk± encyklopediê. Z podziwem patrzy³am na skórzan± oprawê obszyt± z³otymi, srebrnymi i bordowymi niæmi, z potê¿n± klamr± zamykaj±c± ksiêgê. Otworzy³am j± na stronie wyrazów zaczynaj±cych siê na „B”. „Bon¿urek” – nie ma. W takim razie musi byæ „bon¿urka”. Ale... bon¿urki te¿ nie ma!
Ze zdziwieniem zamknê³am ksiêgê, pe³n± ruchomych obrazków. Przecie¿ encyklopedia ma byæ encyklopedyczna i wyja¶niac wszystkie encyklopedyczne s³owa! A tego „czego¶” tutaj nie ma! – wykrzyknê³o co¶ w mojej rudej g³owie. Szybko zreflektowa³am siê, a do mojej rozpalonej g³owy wpad³a inna my¶l: mo¿e to mugolskie s³owo? Wst±pi³a we mnie nadzieja. Przeszuka³am ca³y strych i w koñcu natknê³am siê na mugolsk± encyklopediê – zwyk³±, grub± ksiêgê w zwyk³ej, choæ grubej tekturowej oprawie. Jednak... znowu to samo! Nie by³o tam takiego dziwnego s³owa jak „bon¿urek” czy „bon¿urka”.
Zirytowana zesz³am ze strychu. Poczu³am zapach gotowanej wo³owiny. Ten sam zapach zaprowadzi³ mnie do kuchni. Przy nakrytm stole siedzia³ Fred, a mama w³a¶nie kroi³a miêso wymachuj±c ró¿d¿k± i wykrzykuj±c komendy. Taty jeszcze nie by³o. Gdy moja rodzicielka zobaczy³a moj± nad±san± minê, zapyta³a:
- Roxy, co siê sta³o?
- Nic, mamo. Ci±gle my¶lê o tym bon¿urku...
- Przecie¿ ci mówi³am, ¿e to jest bon¿urka, a nie bon¿urek. I tak samo mówi³am ci, ¿e jest to bardzo dobry pomys³. O co wiêc chodzi?
- Chodzi o to, ¿e ja nawet nie wiem co to jest bon¿urka! Szuka³am po encyklopediach czarodziejskich i mugolskich, ale nawet tam tego s³owa nie ma! – wyt³umaczy³am mamie swój problem.
- Kochanie, bon¿urka, to taki mêski szlafrok, d³ugo¶ci marynarki. Tego s³owa ju¿ dawno siê nie u¿ywa, wiêc mia³a¶ prawon nigdzie go nie znale¼æ. Ale sk±d ty wziê³a¶ ten pomys³, skoro nawet nie wiedzia³a¶, ¿e co¶ takiego istnieje?! – teraz to mama siê zak³opota³a.
- Ja....
- Ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha! – Zacz±³ ¶miaæ siê Fred. – Mamo! Przecie¿ „bonjour” to po francusku „dzieñ dobry”. Roxy chcia³a siê popisaæ swoj± znajomo¶ci± tego jê¿yka, a ty to wziê³a¶ za zwyk³y szlafrok! Ha ha ha ha ha!!!! – mój brat trzyma³ siê za brzuch, tarzaj±c siê po pod³odze.
- No tak, nie ma to jak zabawa s³owami! – te S£OWA wypowiedzia³ mój kochany tato, który nie wiadomo kiedy i nie wiadomo sk±d siê pojawi³. Mam tylko nadziejê, ¿e nie us³ysza³, ¿e bon¿urka ma byæ jego bo¿onarodzeniowym przezentem...

Komentarze:

http://www.gclassic.cc/store/uyuIM/??? ????? ??
??? ????? ????? 3525 http://www.gclassic.cc/store/kbCYw/

cheap nike cortez shoes
replicamcmbags http://pbrdesign.com/nknews/replica-mcm-bags.html

http://five-seventh.egoism.jp/tb3/W9ypV/Tory Burch ??? ???????????
?????? ?????? ???? http://five-seventh.egoism.jp/tb3/gBQe2/

http://www.gclassic.cc/store/GEg1A/??? ??? ??
??? ?? http://www.gclassic.cc/store/XejsK/

http://skagenmaraton.dk/hermes/YJuFE/???? ??? ??
???? ?? ?? http://skagenmaraton.dk/hermes/AEzsk/

http://five-seventh.egoism.jp/tb3/OHnoH/Tory Burch ??? ???
?????? ??? ??? http://five-seventh.egoism.jp/tb3/RTKQw/

nike shoes sales online

nike mens http://hintoniowa.com/nknews/nike-mens.html

nike design your own shoes

mcmbagsonsale http://okgemco.com/cdma/mcm-bags-on-sale.html

http://skagenmaraton.dk/hermes/ebyWI/???? ?????
Hermes ?? ????? ???? http://skagenmaraton.dk/hermes/8n03w/

http://www.gclassic.cc/store/COF0N/??? ????? ????????
??? ?? http://www.gclassic.cc/store/TdPUP/

http://skagenmaraton.dk/hermes/edjH2/Hermes ?? ????
Hermes ?? ???? http://skagenmaraton.dk/hermes/g2LC3/

http://www.gclassic.cc/store/9CRpq/??? ??? ???
?? ?????? ??? http://www.gclassic.cc/store/UBG53/

http://skagenmaraton.dk/hermes/xbtLD/???? ???????
Hermes ?? ?? http://skagenmaraton.dk/hermes/J0IuG/

http://www.gclassic.cc/store/FjuBl/??? ????
???????? ?????? ??? http://www.gclassic.cc/store/tCG3J/

When I initially purchased these china http://www.recordchina.co.jp/ i doubted them. All my mates own them, and that i didn't want to be diverse. In fact practically all of them have them. But when I noticed these I knew I had to obtain them. They are really ten instances cuter than others for the same exact price, I might be crazy not for getting them. When I first obtained them I fell in enjoy. A deep deep, deep, really like! Also when I very first carry them to school I considered I would be left out but everybody raved more than them. Not only did I have a new style but I received an uncommon colour in my school . I don't even know why I doubted myself! Its good to be distinctive. Take a risk and go along with these china http://www.recordchina.co.jp/. You won't regret it!!!!!!!!!!!!!

http://www.gclassic.cc/store/kmINm/??? ????? ???
??? ?????? http://www.gclassic.cc/store/uKCqw/

http://five-seventh.egoism.jp/tb3/Ha6CJ/Tory Burch ??? ??
?????? ??? ???? http://five-seventh.egoism.jp/tb3/sDRUd/

http://five-seventh.egoism.jp/tb3/f2jvA/Tory Burch ??
?????? ??? ?? http://five-seventh.egoism.jp/tb3/MzkmC/

http://www.gclassic.cc/store/QBvxT/??? ?? ??
??? ???? ???? http://www.gclassic.cc/store/Kwh8y/

http://five-seventh.egoism.jp/tb3/LILKW/?????? ??? ???
Tory Burch ??? ??? http://five-seventh.egoism.jp/tb3/OrLGI/

« 1 364 365 366 367 368 369 370 »

| Script by Alex