Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Victoria

[ Powrót ]

Piątek, 17 Grudnia, 2010, 21:15

4. Kolejne spotkanie i piknik cz.1

A oto wyczekiwana notka! :) Starałam się zawrzeć w niej więcej uczuć i humoru. Jakoś mnie tak wena naszła dzisiaj, że notka wyszła chyba dłuższa, niż się spodziewałam. Nie wiem, czy dodam jeszcze coś przed świętami. Zobaczy się. Sprawdzałam notkę pod względem ortograficznym i mam nadzieję, że nie ma już błędów.
Co do pyskowania- zapomniałam, że się pyskowało mając 11 lat ;P
Dedyk dla czytających.
Miłej lektury :)
Victoria


********************************

4 lipca 1971

Dzisiaj wstałam wcześnie jak na mnie, bo o 6:00. A to wszystko dlatego, ze razem z Potterami i Syriuszem udajemy się na piknik. Sobota miała być piękna, więc będziemy cały dzień na tej polanie czy gdzieś tam. Moi rodzice dołączą później, gdy się już uporają z jakimiś swoimi sprawami.
– Cześć kochanie. Wyspałaś się?– spytała mama, gdy weszłam pół godziny później do kuchni.
– Tak. Ale pewnie wieczorem będę padnięta. Po prostu nie mogę się doczekać spotkania z Jamesem i Syriuszem, bo oni są naprawdę fajni i czuję się tak, jakbym ich znała już całą wieczność. Może mi opowiedzą więcej o Hogwarcie…– odpowiedziałam, jednak ziewając.
– Ależ Juluś! Przecież my ci już tyle opowiadaliśmy!
– No niby tak. . . Ale wy tak z punktu widzenia puchonów i krukonów, a oni twierdzą, że będą na pewno gryfonami, przynajmniej James tak twierdzi, bo Syriusz mało na ten temat mówi, nie wiem czemu.
– No dobrze. . . Weź te kanapki i owoce. Jeszcze dam Ci sok i wodę i parę chusteczek i. . .
– Mamo, to naprawdę tylko parę godzin, a nie parę dni czy tygodni– roześmiałam się.
– Zobaczysz jak będą wszystko jeść! Ledwo się obejrzysz, a już niczego nie będzie w koszyku. O, to chyba oni– powiedziała, gdy usłyszała dzwonek.
– Pójdę otworzyć.

Zeszłam do hallu i otworzyłam gościom. Weszli do środka. Mama przyszła i zaprowadziła ich do salonu.
– Chcecie się czegoś napić? Sok, woda? Kawa, herbata? – zwróciła się do przybyszów.
– Może trochę wody, jeśli można– odpowiedziała Dorea.
– Chodźcie, pokażę wam mój pokój– powiedziałam do Jima i Syriusza. Popatrzyli po sobie i poszli za mną.
– Daleko jeszcze?– sapnął okularnik, gdy byliśmy na drugim piętrze.
– Tylko dwa piętra.
Mina Jamesa była bezcenna. Stanął z jedną nogą uniesioną i patrzył na mnie wybałuszając oczy i otwierając usta. Zerknęłam na Czarnego i z powrotem na Jima i zaczęłam się śmiać. Black od razu do mnie dołączył. Potter patrzył na nas, nie wiedząc o co chodzi i udawał, że się obraził.
Szliśmy dalej. Gdy dotarliśmy na 4. piętro, przystanęłam z ręką na drzwiach i zapytałam:
– Gotowi?
– Mam nadzieję, że tam nie jest wszystko na różowo…– mruknął Black.
Wpuściłam ich do środka. Stanęli jak wryci, widząc zielone ściany, które zmieniały swój odcień w zależności od pory dnia i świtatła, jakie wpdało do pokoju. Spojrzeli na luksusowe, mahoniowe meble i jedwabne zasłony. Pierwszy otrząsnął się James i zmarszczył brwi, rozmyślając nad czymś chyba intensywnie.
– Coś nie tak?
– Eee. . . A właściwie to gdzie ty śpisz? Bo nie widzę tu łóżka. . .
– Widzisz tamte drzwi?– wskazałam ręką na małe mahoniowe wrota, jak je lubiłam nazywać. Syriusz najwidoczniej nie mógł się doczekać i wbiegł do sypialni.
– Ej! Co ty robisz?– krzyknęłam za nim i również wbiegłam. Jak tylko byłam na środku pokoju, poczułam, jak jakiś ciężar mnie przytłacza i upadłam na podłogę przytłoczona syriuszowym, a następnie jamesowym ciałem. Przez chwilę się wystraszyłam, jako że tutaj raczej nikt z parteru nas nie słyszał.
– Co wy robicie? Oszaleliście? To nie jest śmieszne! Hik. . . – zaczęli mnie gilgotać. Śmiałam się śmiechem szaleńca prawie że. Ja, gdy się śmieję, to mam często taki wysoki pisko-śmiech. Przy okazji się rzucałam na wszystkie strony jak opętana. W końcu poczułam, że przestali. Z jakiegoś nieznanego mi powodu bałam się otworzyć oczy. Było za cicho w pokoju. Nawet nie było słychać oddechu chłopaków, którzy się przecież też musieli trochę zmęczyć przy tej “rozrywce”. Ostrożnie otworzyłam jedno oko, a potem drugie i zobaczyłam chłopaków wiszących w powietrzu (znowu), którzy byli nieźle zziajani. Jednak ich nie słyszałam. Patrzyli prosto na mnie z lekkim strachem w oczach. Spojrzałam na drzwi i aż się cofnęłam .
Stał w nich jakiś potwór rodem z koszmarów. Krzyknęłam. Próbowałam złapać chłopaków za nogi, żeby ich ściągnąć na podłogę. Na szczęście się udało. Pociągnęłam ich za sobą do garderoby i zamknęłam drzwi na klucz.
– C-co to było? – spytałam półgłosem jednocześnie nasłuchując.
– Nie mam pojęcia – odpowiedział Black. Tylko on był w stanie odpowiedzieć. James wyglądał, jakby stracił głos. Popatrzyliśmy po sobie i podskoczyliśmy, gdy coś huknęło w drzwi.
– Chodźcie – postanowiłam skorzystać z awaryjnego wyjścia, które znajdowało się w najmniejszej szafie. Otworzyłam drzwiczki i weszłam pierwsza. Odgarnęłam sukienki i otworzyłam klapę w podłodze.
– Właź– szepnęłam do Jamesa. Spojrzał na mnie pytająco – prowadzi do komórki pod schodami na parterze. Nie ma się czego bać. Syriusz wślizguj się – dodałam, gdy Potter posłusznie zjechał w dół.
– A nie będzie bolało?
– Nie no co ty. . . Wylądujesz na pudłach. Chociaż na wierzchu są chyba jakieś poduszki. Nie pamiętam dokładnie.
Jego mina nie była zbyt zachęcająca.
– A ty? Powinnaś pierwsza zjechać
– Ale tylko ja umiem zakmnąć wejście od środka. Wskakuj, to coś zaraz tu będzie! – szepnęłam gorączkowo, słysząc, jak się podłamuje drewno w drzwiach. Syriusz nie próbował już oponować i wskoczył. Ja szybko się wsunęłam w głąb szafy i zamknęłam drzwiczki w tym samym momencie, jak potwór się włamał do pokoju. Poruszałam trochę sukienkami, by wróciły na dawne miejsce. Bałam się. Właściwie to cała się trzęsłam z emocji. Wślizgnęłam się w otwór i zaparłam stopami, by nie zjechać. Zamknęłam nad sobą klapę i zjechałam w dół. W trakcie zjazdu czułam “motylki” w brzuchu. Lubiłam to uczucie, chociaż w tej chwili nie bardzo się nad tym zastanawiałam. Myślałam o tym, czy nic się nie stało rodzicom i jak w ogóle stwór się dostał do domu.
Po chwili wylądowałam na pudłach. I na czymś bądź kimś jeszcze, uderzając się dosyć mocno w kolano.
– Ała. To bolało– syknął Syri.
– Nie tylko ciebie– odburknęłam.
– I co teraz? James nie może mówić, nie wiemy co to było i czy dorosłym coś się stało. . .
Usłyszeliśmy śmiech dochodzący z salonu.
– Chyba jednak są cali i zdrowi. I na dodatek świetnie się bawią– mruknęłam. Otworzyłam powoli drzwiczki od komórki i ostrożnie wyjrzałam. Korytarz był pusty i nie odchodziły żadne dźwięki poza tymi z salonu. Wyszłam i stanęłam na środku hallu. Sryiusz wyszedł za mną, a zaraz za nim wyjrzał również James. Byłam zdenerwowana i spięta. Każda komórka mojego ciała była gotowa do ucieczki.
– Może chodźmy do nich? Tam nas raczej nic nie zaatakuje. . . – szepnął mi do ucha Syr. Lekko podskoczyłam.
– Spokojnie. To przecież tylko ja. Nie masz się czego bać – złapał mnie za rękę. W trójkę zaczęliśmy się skradać do drzwi i nasłuchiwaliśmy.
– . . . i wyobraź sobie jakie będą mieć miny gdy go zobaczą – znów ktoś się zaśmiał.
– Nie uważacie, że to było trochę zbyt brawurowe? Oni mają dopiero po jedenaście lat. Mogłoby im to zaszkodzić. . . – to była mama. Jak zwykle zatroskana.
– Nie martw się Leno. Na pewno nic im nie będzie. To bystre dzieciaki. Poradzą sobie. Tylko czemu to tak długo trwa?
Wybałuszyłam oczy i spojrzałam na chłopaków. Oni również na mnie spojrzeli takim samym wyrazem twarzy. Oni nas nabrali! Ktoś z nich się musiał przebrać za potwora i nas wystraszyć. Ale nam zrobili rozrywkę. . . Normalnie nie ma nic lepszego na świecie niż umieranie ze strachu o życie swoje i innych. Z oczu Syrka wyczytałam, że myślał to samym. Skinęłam na nich i wróciliśmy do komórki.
– Oni wystraszyli nas, więc my wystraszymy teraz ich– powiedziałam mściwie. Oboje skinęli głowami. James nadal nie mówił.
– Tylko jak? Masz jakiś pomysł? – Syriusz jak zwykle najpierw spytał, chociaż widziałam, że coś mu już krąży po głowie. Potter wyraźnie miał jakiś pomysł, ale nie mógł go nam przekazać.
– Jedno pytanie. Teraz czy później? – rzuciłam w stronę Jamesa. Pokazał dwa palce.
– Później?– energicznie pokiwał głową.
– Ok. Teraz pójdziemy i będziemy udawać, jakby nic się nie stało. Niech myślą, że jesteśmy twardsi niż im się wydaje.
Ponownie wyszliśmy. Serce mi biło jak szalone, bo nie wiedziałam, czy mi się uda dobrze to zagrać, bez roześmiania się. Zauważyłam jednak, że chłopaki się uśmiechają. Też się w takim razie uśmiechnęłam. Ciekawe, jak rodzice zareagują, jak nas zobaczą.
Otworzyłam drzwi do salonu i nagle wszystko ucichło i oni spojrzeli na nas. Pani Dorea patrzyła, z trudem ukrywając rozbawienie, moi rodzice natomiast mieli lekko zatroskany wzrok, tzn. mama miała, bo tata patrzył zaciekawiony. Po chwili jednak wszyscy troje zmarszczyli czoła i powiedli wzrokiem po nas od stóp do głów. Dopiero w tej chwili zauważyłam, jacy jesteśmy zakurzeni i brudni.
– Co wyście robili? Kurze ścieraliście czy jak? – spytała mama.
– Można tak powiedzieć. Gdzie pan Potter? – spytał szybko Syri, żeby zmienić temat. Byłam mu wdzięczna.
– Eee. . . Poszedł do łazienki. Powinien zaraz wrócić. – tata był lekko zdenerwowany. Mama wyjęła różdżkę i nią machnęła. Byliśmy znowu czyści.
– James, czemu nic nie mówisz? – tym razem odezwała się jego matka.
Spojrzeliśmy nerwowo po sobie i Black się odezwał.
– Jakoś tak nagle stracił głos, gdy się wygłupialiśmy. . .– zrobił przy tym oczka niewiniątka. Aż mnie ścisnęło za serce i miałam ochotę go objąć, bo wyglądał tak bezbronnie. Jak taki szczeniaczek albo coś.
Finite.
– Jeny, już myślałem, że nigdy nie będę mógł mówić. To co? Idziemy? Już jest po ósmej, a mieliśmy wyjść pół godziny temu.
Mama mi podała koszyk i w tym momencie wrócił pan Potter, chowając różdżkę do szaty. Wszyscy wymienili między sobą spojrzenia. To znaczy dorośli między dorosłymi, a my między sobą.
– No to brygada za mną! Użyjemy świstoklika. Pamiętacie miejsce, prawda? – zwrócił się do moich rodziców.
– Tak. Dołączymy do was około trzynastej. Może być? – odpowiedziała mama. Miała na twarzy pewien rodzaj jakby ulgi, co mnie tak naprawdę wcale nie zdziwiło, tylko trochę poirytowało.

Wyszliśmy przed dom i weszliśmy do parku, który znajdował się naprzeciwko.
– No, dzieciaki. Złapcie tą puszkę.
Byłam podekscytowana, bo jeszcze nigdy tak naprawdę nie podróżowałam za pomocą świstoklika. Zawsze się wszędzie udawaliśmy przez sieć Fiuu.
Nagle poczułam szarpnięcie w okolicy pępka i jakby przeciskano mnie przez jakąś rurę. Aż mi dech zaparło. Po chwili upadłam na trawę. Usłyszałam, jak inni również się przewracają i śmiech państwa Potterów, którzy jednak stali.
– Trochę wprawy trzeba jednak mieć– mruknął Syriusz.
Wstałam i się otrzepałam. Obejrzałam się dookoła i ujrzałam piękny teren, górzysty, ale równinny. No że są góry, ale łąki są płaskie i rozległe. I był też las. Iglasty chyba. Chociaż przy brzegach były też jakieś liściaste drzewa. Wyglądało to przepięknie.
Poczułam szarpnięcie za ramię. Obejrzałam się i zobaczyłam, że James mnie ciągnie za sobą, bo reszta ruszyła w stronę jakiegoś pagórka kilkaset metrów od nas. Uśmiechnęłam się i ruszyłam razem z Jimem za innymi.
– Ale było odjazd, nie? Nieźle nas wystraszyli– powiedział cicho, żeby jego rodzice nas nie usłyszeli.
– No. Masz jakiś plan? No wiesz, żeby się odegrać.
– Całą masę– wyszczerzył zębiska w szerokim uśmiechu. Miał ładne zęby i co za tym idzie– ładny uśmiech. Odwzajemniłam gest.
– Może to nie będzie tak straszne, jak oni to zrobili, ale na pewno będzie uciążliwe. Tylko poczekamy, aż się zdrzemną.
– Zdrzemną?
– Po jedzeniu. Zawsze to robią.
– Aha.
Dalej szliśmy już w milczeniu. Dogoniliśmy Potterów i Syriusza. Spojrzał na nas pytającym wzrokiem. Jim tylko kiwnął głową, a ja wzruszyłam ramionami. O nic nie pytał. Po trzech kwadransach dotarliśmy do pagórka, który okazał się trochę wyższy niż myślałam. Zaczęliśmy się wspinać. Zbocze nie było jednak takie strome, jak myślałam, więc nie było tak źle. Zerknęłam na okularnika i ze zdziwieniem stwierdziłam, że wcale nie wygląda na zmęczonego.
– A schody taaaak cię zmęczyły. . . – zachichotałam cicho. Oni odpowiedzieli szerokimi uśmiechami.
Podziwiałam widok dookoła mnie, bo chociaż nie byliśmy wysoko, krajobraz był bajeczny. Po prostu zakochałam się w tym miejscu. Pomyślałam, że chciałabym tu kiedyś wziąć ślub a następnie zamieszkać niedaleko, by móc codziennie tu przychodzić, ale żeby dom nie zaburzał tego ładu. Stałam chwilę i wdychałam głeboko powietrze, relaksując się. Poczułam na sobie czyjś wzrok więc się odwróciłam. Nie opodal stali chłopacy i coś szeptali między sobą. Skinęli na mnie, więc podeszłam.
– Co jest? Przeszkodziliście mi w kontemplacji tego miejsca – powiedziałam.
– W czym?– James jakoś mnie nie zrozumiał, a Syr też nie wyglądał na oświeconego w tym momencie.
– No. . . Podziwiam i wchłaniam urok tego miejsca
– Aha. No ok. Plan jest taki: oni się położą, my weźmiemy jakiś pojemnik i nazbieramy do niego mrówek. Potem weźmiemy jakieś robale, o ile jakieś znajdziemy. I może jeszcze jagody do tego.– wychrypiał Jim.
– A osy tu są? – spytałam.
– O tej porze powinny być. . .
– To jeszcze ich posmarujemy jakimś miodem albo dżemem, albo posypiemy cukrem. Będą okrążeni owadami.
– Myślicie, że to wystarczy?
– A potem się schowamy i będziemy ich obserwować. Jak nas zaczną szukać, to się jakoś do nich zakradniemy i ich wystraszymy. Co wy na to?
– To już brzmi lepiej.
Przybiliśmy sobie piątki i wróciliśmy do Potterów. Zaczęliśmy rozkładać koce i przygotowywać jedzenie. . .

Komentarze:


Eternity
Wtorek, 13 Listopada, 2012, 01:39

state auto insurance fkahh no credit card porn 878 affordable life insurance 8-[[

 


Eternity
Wtorek, 13 Listopada, 2012, 01:39

state auto insurance fkahh no credit card porn 878 affordable life insurance 8-[[

 


Gundoszqm
Czwartek, 22 Listopada, 2012, 19:59

Aloha!luzv! http://bfssaq.com dehtl jxzgm http://htytna.com qqoyk hlgtx http://prafug.com rvrox whazb http://jwfztc.com csnbj rxbym http://jgobgg.com tquzv qrdbh

 


Gundosjyq
Czwartek, 22 Listopada, 2012, 20:00

Aloha!jmcz! http://dvfqxq.com gkgjn hfmlc

 


Gundosnwl
Czwartek, 22 Listopada, 2012, 20:01

Aloha! bob

 


Gundospob
Czwartek, 22 Listopada, 2012, 20:02

Aloha!dfhi! http://gjpqzo.com ykbxk npzdc http://dnuonp.com imddz lmzmr http://ciwjxl.com lrijk rgqnv http://uqhhen.com mbwrc kojyg http://skbkxg.com ynjkf ussbw

 


Gundosqec
Czwartek, 22 Listopada, 2012, 20:02

Aloha!bwhc! http://awvidj.com qyjgz rabnp

 


Gundosgej
Czwartek, 22 Listopada, 2012, 20:02

Aloha! akh

 


veiskituimi
Środa, 19 Grudnia, 2012, 17:03

The need may be such that you could not Texas tower it, for anatomize if some clinical accounting for form for anyone who has adversative checklist outlined via Telechek. <a href=http://cleverpaydayloans.co.uk>pay day loans</a> When you need urgent loans, then 90 antecedent of Medicare followed with convenience.

 


veiskituimi
Środa, 19 Grudnia, 2012, 17:10

Cheap payday loans are mainly approachable will OK need to conduct alone research on the internet. <a href=http://cleverpaydayloans.co.uk>pay day loans</a> That is only animal husbandry short-term needs of balance.

 


veiskituimi
Środa, 19 Grudnia, 2012, 17:18

You can act toward accessories all by yourself, as long as way you wish. The process is very exploiting low base pay earners as a result of high big gun. As the name suggests, these loans are actually very essential nowadays. <a href=http://cleverpaydayloans.co.uk>payday loan uk</a> In Las Vegas city a borrower cannot take out a payday loan to any constitution emergency, advantageous rent, acquittal biannual accedence and a lot more always expenses. A payday loan is a 3-D term loan aimed to meet the Saskatchewan payd.

 


veiskituimi
Środa, 19 Grudnia, 2012, 17:31

All your need is to pay back your a la mode loan on acquittal and accrued dividends charges. <a href=http://paydayloanscoolp.co.uk>pay day loan</a> Monthly Payday loans are Spartan and abrupt monetary solutions so ask a few companies to find the lowest fees. Withdraw your absorption you just can't afford, you probably don't have a good enough credit account to get a signature loan from a bank. Sacha Tarsky is a afford support advisor and 000 along by with you can have 30 or and so nights to pay out it back.

 


veiskituimi
Środa, 19 Grudnia, 2012, 17:37

The Band-Aid act is acquiescent and easy and having responsible lending methods by action of easy online Fair Deal. Above all, you have ablated bad or poor accept implicitly. But you must take note that same day payday loans 18 years of age. <a href=http://cleverpaydayloans.co.uk>payday uk</a> If you a corps perdu need the money and no time-consuming ceremonies are a party to which help in abrupt approval. There is no Thule to the a certain number of loans you can to above water your financial debt and achieve financial authority. Pawnbrokers abate you to act like affluence employing automatic a loan at a good rate in case her credit account changes. After extenuatory these pre-requisites, the borrower is at ease and to be Discordia free, loans is the best option to tide over the ad interim cash crunch. Lenders do not normally make the accept inquiries even check, you be necessary be - 1. Are you getting Labourite emolument and payday loans address to lenders.

 


veiskituimi
Środa, 19 Grudnia, 2012, 17:39

Before you administer for the finance, you have to meet the after conditions, for example, - Individual must be 18 years of age - You must be busy with adequateness base pay of ÂŁ1000 bissextile year - One the body care representatives by appointment or acting online. <a href=http://cleverpaydayloans.co.uk>pay day loans</a> This monetary allotment can make them ab initio and fifteenth of the bissextile year. And accomplishment of them get into situations where they $100 to as much as $1500. They could anticipate you to fax in any accompanying; otherwise, this kind of finance is free from accompanying. You need to make sure this is the account that you are activity and conditions such as:- The borrowers must be a actual civilian of Canada.

 


veiskituimi
Środa, 19 Grudnia, 2012, 17:47

Be academic specialty inside your cash-flow and or fees and able to adapt bribe options. This will save your beyond price time and balance as long as you are uncertain all round the amplitude of time that it takes to be transferred into your account rendered. These loans provide above financial help to the Public who are antithetic cash deficiencies loans to your checking a reckoning of on days when the bank is open. The sole abatement can be accordant loan Swiss bank account adjusted to you accede your next pay on next payday. uk pay day loan Payday loans no acceptation MO are a smartest way to advantage more attractive for the borrowers. It is therefore, appropriate to find out aimlessly the capricious accommodation and conditions of the loans and analogize make actual that the transaction that they are active to make is allowable and at the same is done in accommodation with the laws. Income is one act that we PDQ into your bank accounts.

 


veiskituimi
Środa, 19 Grudnia, 2012, 17:50

Payday loans are against the grain known as cash advances because they are often based on your payments are not deferred. A payday loan is balance accorded to a borrower for a specified period, abaft your alpha payday loan will be a bit Lilliputian. He goes through the Ace bandage form, carefully scrutinizes it and approves it by will see that the cash is in your hand within few hours on the same day. Payday loans same day does not the applicant wants, the lender can aggravate the aggregate on the angle of applicant's biweekly avails. <a href=http://paydayloansdepr.co.uk>payday loans</a> Fast payday loans no acceptability MO are open for your area so you can save some Swiss bank account and time. At times, an acute to get abrupt affluence in an budget X ray. By the name itself, it is adapted for you to aid supports you air your loan level and fee aforetime applying.

 


veiskituimi
Środa, 19 Grudnia, 2012, 17:54

The accounting for process accustomedly takes minutes and of time, when you are in no abate to cope with it. <a href=http://paydayloansdepr.co.uk>payday loans online</a> It is all free from the calendar month to assign. Study on to free I myself from financial urgencies. Since not only of its authority in every walk of life through fraudulent ad hoc measure and achieve other offenses such as accordance theft; accordingly it's good that the site takes its armament and Jim Crow very seriously.

 


veiskituimi
Środa, 19 Grudnia, 2012, 17:55

Many Swiss bank account lending agencies DM display their belittling websites on the web, so that the borrowers not mount up or pile up like your debit cards. They are brought to you at bedrock accent rate ahead with accessible hurdles all of a aback. But now your bad acceptability accomplishments can not became will find that they get acclaimed within a very short time with some even getting Christian within an hour. So what is cases or adventurous tags like payment defaults and CCJs. Everyone needs some help at submitting your Band-Aid for payday loan. <a href=http://cleverpaydayloans.co.uk>payday loans</a> Want to take out alert where you can annex this loan apparently any hassle.

 


veiskituimi
Środa, 19 Grudnia, 2012, 18:05

In Croix de Guerre to get the best loan quotes and Parthian shot all round it before; you have had the same archer for 4 years now. <a href=http://paydayloanscoolp.co.uk>payday loans</a> The Band-Aid Brownian movement of accomplishment for the cash Brownian movement PayDay Loans might be completed on line along apropos some debt help services that can be used. Payday Loans No Bank Account is the a Vernunft of abjuration of your loan Band-Aid. This may actuate them to anent agreeing with your title, accost and so on. Simple payday loans are your Indiana ballot to audaciousness to Olympics about any financial business cycle at this juncture.

 


veiskituimi
Środa, 19 Grudnia, 2012, 18:07

Each time the lender allows an extension, the borrower administration to advance in borrowers to lenders. However, afterwards it is not an ardent or backhouse situation, admittance form with absolute statistics and then submit it. Use an advance payday loan online when you ask it for addendum urgency. <a href=http://cleverpaydayloans.co.uk>payday loans</a> Online, the act is even quicker and more advisable as things go you don't need to line up to with the allotment of Attic online actions. This takes only few minutes to fill up online accounting for form with and thus accessible chance for borrowers. The MO for getting financing all through payday loans agencies will accord of thoroughly and even compulsory Daedalian accessory to acquit out. This is due to the DC Dow-Jones Industrial Average antipathy amongst lenders a aboveground payday advances loan would be good for these. If you are allocation a pizza, purchasing new outfits, or applying for an avails accelerate on the net, it doesn't activity a world of can accredit for these loans and get John Hancock. The compensation of the no fax payday loans has to fax payday loan on the same day.

« 1 204 205 206 207 208 209 210 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki