Wziąwszy pod uwagę to, że Mary jest prawdopodobnie najsłynniejszą ilustratorką książek na świecie, trzeba przyznać że jest niezwykle miłą, łagodną i mocno stąpającą po ziemi osobą. W wywiadzie dla Amazon powiedziała nam o swoim psie, ojcu i oczywiście o tomie V.

Amazon: Czytałaś już Zakon Feniksa. Możesz nam powiedzieć co o nim sądzisz?
Mary: Jest naprawdę cudowny - unikalny. Całkowicie inny od reszty książek o Harry'm. Sądzę, że jest to najbardziej ekscytująca książka serii.

Amazon: Którą książkę o Harry'm Potterze lubisz najbardziej?
Mary: Uważam, że każda z nich mogłaby istnieć samodzielnie. Każda jest na tyle niezwykła, że mogłaby być odrębną opowieścią. Kiedy jednak połączy się je w spójną całość, tworzy się wspaniała historia i wówczas już nie możemy pominąć żadnej z nich. Nie mam swojej ulubionej. Wszystkie są świetne.

Amazon: Co było twoją inspiracją przy tworzeniu ilustracji do pierwszego Harry'ego Pottera? Co sprawiło, że Harry wygląda tak, jak teraz wszyscy widzimy?
Mary: Zawsze kiedy projektuję okładkę dla jakieś książki, zawsze rozmawiam z autorem i słucham się jego sugestii. J.K Rowling w samej książce opisała wygląd Harry'ego. Wystarczyło się tylko dobrze wczytać. Ponadto pokazała mi część ilustracji które sama wykonała. Każda część przygód Harry'ego Pottera jest pełna opisów atmosfery i wielu postaci które tam występują. Rowling zrobiła te opisy na tyle dobrze, że widziałam tych bohaterów oczami wyobraźni.

Amazon: Jak dobrze znasz J.K Rowling?
Mary: Spotkałam ją tylko raz kilka lat temu. Wydawca pokazuje jej moje szkice i przekazuje mi jej ewentualne poprawki. Natomiast my się nie spotykamy. To typowa rutyna stosunków między autorem a ilustratorem. Wydawca chce abyśmy pracowały osobno - wówczas każda z nas pokazuje swoją wizję i dochodzimy do ugody.

Amazon: To musi być niezwykłe uczucie widzieć, jak postaci które się stworzyło ilustrując książkę ożywają w filmie.
Mary: Tak to naprawdę niezwykłe. Uważam, że aktorzy byli bardzo dobrzy. To była niesamowita frajda móc oglądać magię na ekranie. Raz nawet udało mi się wychwycić scenę, którą narysowałam. Nie wiem czy reżyser posłużył się moim rysunkiem czy też był to zwykły zbieg okoliczności, ale chcę wierzyć, że to właśnie mój szkic posłużył za wzór tej sceny.

Amazon: Masz jakąś ulubioną postać z książki?
Mary: Oprócz Harry'ego, który jest moim ulubionym bohaterem, lubię także Hagrida. Jest on bowiem podobny do najukochańszej osoby w moim życiu- mojego ojca. Bezpieczny, lojalny, wielki i słodki. Ma również identycznego psa jak ja - bernardyna. Z tych właśnie powodów, czuję się związana z tą postacią.

źródło: Amazon

Wersja do druku