Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Zakończenie roku

Harry, Ron i Hermiona byli już w ostatniej klasie Hogwardu. Podczas śniadania prof. Albus Dumbledore, wstał i wygłosił mowę: - Drodzy siódmoklasiści. W tym roku ukończycie Hogwart. Z tego powodu wraz z prof. McGonagall postanowiliśmy zorganizować bal. Bal ten odbędzie się tutaj w Wielkiej Sali w czwartek o godz. 18.00 i potrwa do około godz. 24.00.
Chciałbym aby na bal przychodziły pary, a nie jednostki... 
Dziękuję za wysłuchanie, a teraz jedzcie dalej kochani. - Harry i Ron spojrzeli na siebie. Przypomnieli sobie bal z przed trzech lat. O ile dobrze zrozumieli, każdy z nich powinien mieć parę podczas balu. Harry po ukończeniu śniadania wyszedł z wielkiej sali. Był tak zamyślony z kim pójść, że na korytarzu wpadł na prof. Snape'a - Uważaj jak łazisz Potter - wycedził Snape - Przepraszam, panie profesorze - i poszedł dalej. W końcu doszedł do wieży Gryffindoru - Hasło? - Tchórzofretka - powiedział Harry - obraz otworzył się i Harry usiadł w fotelu, zastanawiając się z kim pójdzie na bal. - Hmm... Cho odeszła w zeszłym roku. Nie chciałbym iść z Paravati, więc pozostaje mi tylko.... - Ech... - usłyszał - był to Ron który usiadł naprzeciwko Harry'ego. - Z kim pójdziesz na bal? - spytał - Jeszcze nie wiem - powiedział Harry - Ja idę z Levander, nie miałem wyboru. A ty chyba masz problem, z kim masz pójść, co? - Tak - powiedział Harry - Może powinieneś poprosić... - Cześć chłopcy - usłyszeli głos Hermiony, która dosiadła się obok Harry'ego. - Słyszeliście o balu, nie? - Tak - powiedział Ron - Idę z Levander - A ty Harry - spytała - Ja jeszcze nie wiem.... - oznajmił Harry - Aha... no to cześć, idę. Może ktoś mnie zaprosi na bal po drodze... - gdy Hermiona odeszła Ron spytał - Widziałeś? - Dała ci do zrozumienia, że chce żebyś ją zaprosił na bal. - Przecież i tak ze mną nie pójdzie. Nie pamiętasz jak było w czwartej klasie? - Więc zaproś ją na randkę do Trzech Mioteł. Możesz iść w sobotę, wtedy kiedy mamy tylko Astronomię, ale to i tak w nocy. - Pomyślę- powiedział Harry - No to pa, idę szykować się z eliksirów. - Harry pozostał sam w kręgu trzech foteli przy kominku. Zastanawiał się czy Ron przypadkiem nie ma racji - powinien zaprosić Hermionę. Harry zerwał się z miejsca, przeszedł przez dziurę w obrazie i pobiegł do sowiarni. Gdy tylko wszedł, Hedwiga usiadła mu na ramieniu. - Dobrze, że jesteś - powiedział Harry - Wyślesz wiadomość Hermionie, ale dostarczysz ją dopiero za godzinę, ok.? - Sowa zahuczała, co Harry uznał za znak zrozumienia. Harry napisał krótki, lecz treściwy list:

Cześć Hermiono,
Spotkajmy się w sobotę o 15.00 w Trzech Miotłach.
Harry


Harry podał list Hedwidze, a ona usiadła na swoim miejscu w sowiarni. Harry opuścił sowiarnię. Kolejne dni minęły szybko, Hermiona dostała wiadomość i obiecała przyjść na spotkanie. Nastała sobota. Harry obudził się, ubrał się i poszedł na śniadanie. Po śniadaniu, wszyscy uczniowie, powyżej drugiej klasy udali się do Hogsmade. Harry pożegnał się z Ronem, a ten powiedział tylko jedno - Powodzenia- Harry po drodze do Trzech Mioteł, wstąpił do kwiaciarni i kupił /tak jak to nazywają mugole/ czerwone róże. Harry spojrzał na zegarek. Była za dziesięć trzecia, więc postanowił wolnym krokiem udać się do Trzech Mioteł. Zajął stolik dla dwóch osób i zamówił dwa kremowe piwa. W pewnym momencie do stolika dosiadła się Hermiona. Była ubrana w niebieską sukienkę, a włosy "spływały" jej po ramionach. - Cześć Harry - powiedziała - Witaj Hermiono - powiedział Harry - Proszę, o to kwiaty dla ciebie - Och, Harry a co to za okazja- powiedziała lekko zaczerwieniona Hermiona. - Wiesz... chciałbym zaprosić cię na bal. - Naprawdę - spytała Hermiona - Tak, chciałbym, żebyś towarzyszyła mi podczas czwartkowego balu, jeśli się zgodzisz, oczywiście. - Pewnie, że się zgodzę - Wiesz, już paru chłopców mnie prosiło, ale wszyscy to byli sami debile. - A ty jesteś jedynym co mnie prosi w tak romantyczny sposób - Harry zaczerwienił się i przeraził, gdy zobaczył, że do lokalu wchodzi Malfoy i jego goryle. -Oho, Potter widzę, że masz randkę z tą szlamą, no to ja nie przeszkadzam - Nie nazywaj jej szlamą, debilu - Masz rację Draco, nie przeszkadzajmy mu - powiedział Goyle i cała trójka opuściła lokal.
Może już stąd pójdziemy, co Harry - spytała Hermiona - Oczywiście, już idziemy - Harry i Hermiona wyszli na główną ulicę Hogsmade, gdy dopadł ich Ron. Patrzcie co kupiłem - nowe jęzojady i wiecie co, nawet poczęstowałem tym Malfoya i jego bandę, tak z uprzejmości i może gdzieś tak za godzinkę nie będą mieli języków - To by się bardzo przydało - powiedział Harry - Wiecie już jest 18.00, może byśmy już wrócili do Hogwardu, co - spytała Hermiona - No racja, racja - robi się tu trochę zimno - powiedział Ron
O północy była lekcja astronomii i tam się nic ciekawego nie wydarzyło i tak było przez kolejne dni, aż do czwartku, dnia wielkiego balu pożegnalnego. Przy śniadaniu prof. Dumbledore powiedział: - Przypominam o dzisiejszym balu. Po balu odbędzie się uroczyste zakończenie roku z rozdaniem świadectw. W sobotę wrócicie do domów. - Hurra! - wrzasnęli wszyscy zgromadzeni na sali siódmoklasiści. - Po śniadaniu, Harry z Ronem udali się do pokoju wspólnego Gryfonów.- No to dzisiaj bal. Całe szczeście, że wczorajsza lekcja eliksirów była... ostatnia w moim życiu! - powiedział Ron. No dobra czas się szykować do balu, spójrz na zegarek. Na zegarze widniała godzina 16.30. Racja, racja - powiedział Harry - Chodź do dommitorium, trzeba się przebrać. -Harry wyciągnął swoją szatę wyjściową, była to brązowa szata z żółtym lwem Gryffindoru na plecach, całość zawiązywało się złotym sznurkiem. Natomiast Ron założył brązową szatę w czerwone kropki (!). Co się śmiejesz Harry - To najnowsza moda. Gdy wybiła 17.30 chłopcy opuścili dommitorium udając się do pokoju wspólnego. Ron odnalazł Levander i opuścił pokój wspólny. Nagle zza drzwi przeciwległego dommitorium wyszła Hermiona. Harry'emu mowę odebrało, gdy podeszła do niego i powiedziała - Cześć, Harry - była ubrana w granatowo - czarną sukienkę, do ziemi, a jej złote włosy "spływały" tak jak podczas spotkania w Hogsmade. W końcu Harry złapał Hermionę za rękę i zeszli do Wielkiej Sali, a tam ku przerażeniu Harry'ego stała Cho Chang wraz z Malfoyem! - A to szmata - pomyślał i zajął z Hermioną miejsce przy trzecim stoliku od końca. Magiczne sklepienie było tym razem ozdobione złotymi meteorytami, pływającymi po niebie. Gdy wszyscy siódmoklasiści zajęli swoje miejsca, nastąpiło rozpoczęcie balu. Na miejsce orkiestry wstąpiła "Grupa Niedobra Trójka", która śpiewała swoje największe przeboje. Harry spojrzał na Rona wyprowadzającego Levander na parkiet i spytał Hermiony" - Hermiono, czy mogę cię prosić do tańca? - Ależ oczywiście Harry - Harry wyprowadził Hermionę na parkiet i Harry aż się zdziwił, że umie tak świetnie tańczyć. Po paru piosenkach obydwoje usiedli i rozmawiali do 22.00. Wtedy Hermiona spytała: - Harry, a gdzie ty będziesz mieszkał po ukończeniu Hogwardu? - Chyba u Dursleyów - A ty? - Ja wracam do świata mugoli - powiedziała Hermiona - Ale i tak ciebie odnajdę - powiedziała z uśmiechem. Równo o godzinie 24.00 na salę wkroczył Albus Dumbledore, a za nim całe grono nauczycielskie Hogwardu. Wszyscy siedzieli już cicho, gdy Albus Dumbledore przemówił: 
- Kochani, w tym roku ukończycie Hogward, a dokładnie za chwilę. Więc nadszedł czas na podsumowanie tych siedmiu lat. Po pierwsze dzisiaj zostaną wam rozdane świadectwa ukończenia naszej szkoły, a potem nastąpi rozdanie nagród dodatkowych i podsumowanie tego rocznego Pucharu Domów. Więc zacznijmy od Gryffindoru. - Granger, Hermiona - Hermiona wstała i udała się do Dumbledora. Hermiona dostała świadectwo i wróciła do Harry'ego. - I jak? - spytał Harry - Ten wścibski Snape postawił mi tróję z eliksirów. - Potter, Harry - Harry wstał i odebrał swoje świadectwo, on za to dostał dwóję z eliksirów - Weasley, Ron - I Harry zobaczył jak Ron wraca zaczerwieniony ze swoim świadectwem. Po rozdaniu wszystkich nagród, wyróżnień i świadectw, odbyło się przyznanie pucharu domów. - Puchar domów w tym roku otrzymuje... Gryffindor!!! - Wszyscy Gryfoni podnieśli się z miejsc i krzyknęli: - Niech żyje Gryffindor! Po skończonych uroczystościach wszyscy udali się do dommitoriów, a Harry z Hermioną udali się na ostatni spacer po błoniach. - Wiesz Hermiono, bardzo bym chciał żebyśmy się jeszcze kiedyś spotkali. - Oczywiście Harry - powiedziała Hermiona. Potem nastąpiła sobota. Wszyscy wsiedli do pociągu i wrócili po trzech godzinach do Londynu. Harry pożegnał się z Ronem i wyszedł wraz z Hermioną przez bramkę, a tam czekał na niego... Syriusz! -Syriusz, co ty tu robisz? - Nie wiesz? - Uniewinnili mnie i jedziesz teraz ze mną do mojego domu i do twojego domu - Przepraszam, nie wie pan gdzie są moi rodzice? - spytała Hermiona - Oczywiście, że wiem, będą naszymi sąsiadami, prosili mnie bym cię zabrał z Harrym. Hermiona uśmiechnęła się... i opuściła wraz z Harrym i Syriuszem dworzec King's Cross.

Tak zakończyła się historia naszych trzech przyjaciół. Co będzie dalej? Czas pokaże.
CDN

Marcin Strawczyński

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki