Pamiętnikiem opiekuje się Arwena Eowina Black
Do 09.06.2008 pamiętnikiem opiekowała się Lady Lestrange

-Bella!- us³ysza³am g³o¶ny krzyk, po czym ostentacyjne westchnienie. Otworzy³am drzwi garderoby i zobaczy³am na progu nieco zdenerwowan± Cyziê. Moja siostra wygl±da³a jak topielica o trupiobladej twarzy, d³ugich jasnych w³osach i b³êkitnych oczach oraz najs³odszych usteczkach na ¶wiecie jak to twierdzi³o zagorza³e grono jej „fanów”.
-Bellu¶!- rozleg³ siê ironiczny wrzask. Za Narcyz± stanê³a Andromeda. Andromeda mia³a brzoskwiniow± tak zwan± „ciep³±” cerê odziedziczy³a j± po ciotce, br±zowe oczy które teraz by³y wyrazem w¶ciek³o¶ci, a w rêkach trzyma³a swoja bordow± torbê.
-Czy zdajesz sobie sprawê która godzina?- zapyta³a rzucaj±c mi z³o¶liwe b³yski.
-Nie skarbie…zadowolona?- odpowiedzia³am po czym minê³am obie siostry i ruszy³am sprawdziæ czy wszystko mam spakowane do Hogwartu.
* * * *
Opar³am policzek o zimn± szybê przedzia³u. Poci±g wolno sun±³ po torach a deszcz nieustannie bêbni³ w szyby. „¦liczny deszczyk” okre¶li³aby ironicznie moja
„bratnia dusza” jak to nazywa³a j± wielce s³odziutko Andromeda. Nie wiedzia³am do czorta gdzie siê ona podziewa. Prefekci o ile siê nie mylê zakoñczyli ju¿ to swoje ¿mudne zebranie.
Nagle drzwi przedzia³u siê uchyli³y i stanê³a w nich Sabine Slytherin. Czarne w³osy sp³ywa³y jej po ramionach, ciemne oczy b³yszcza³y a usta wygiête by³y w prost± kreskê.
-Do cholery-zakle³a teatralnie-To ty kochanie!
Sucho cmoknê³am powietrze ko³o jej policzka.
-Zebranie prefektów mia³o dzisiaj tytu³ „Anthony Teler” co?-zakpi³am.
-Przymknij siê Bellatrix- warknê³a pokrywaj±c siê rumieñcem.
* * * *
Wesz³am do prawie pustego salonu Slytherina. Oprócz mnie w pomieszczeniu znajdowa³ siê wysoki czarnow³osy siedemnastolatek pochylony nad ksi±¿k±. Spojrza³am na niego kontem oka i ruszy³am po schodkach do dormitorium dziewczyn. Na czarnych drzwiach z zielon± wst±¿eczk± by³ napis: 6 rok. Pchnê³am drzwi i wesz³am do sypialni. W pokoju sta³y cztery znajduj±ce siê blisko siebie ³ó¿ka. Kotary by³y koloru zielonego a zas³ony w oknach srebrno-czarne. Ubarwienie Slytherina. Przy ka¿dym z ³ó¿ek sta³y kufry, paczki lub walizki. Podesz³am do ostatniego ³o¿a przy którym znajdowa³ siê czarny kufer ze srebrn± r±czk± w kszta³cie wê¿a i po³o¿y³am siê na miêkkiej czarno zielonej narzucie. Wkrótce przyjemna cisza mia³a siê skoñczyæ bo uczta ju¿ dobiega³a koñca. Przymknê³am oczy i nim siê zorientowa³am dobieg³ huk otwieranych drzwi który mnie obudzi³ i do dormitorium wpad³y trzy dziewczyny. Wysoka o d³ugich rudych w³osach i piegach by³a chyba g³upsza od gryfonek. Nazywa³a siê Eduallia Fivestt i by³a najwiêksz± plotkark±, szpanersk± i idiotk±.
Dobra³a sobie przyjació³ki bli¼niaczki czyli Ivanne i Maili Posetach. Uda³am ¿e ¶piê ale one nie przejmuj±c siê ¿e zak³ócaj± czyj¶ spokój z chichotem zaczê³y plotkowaæ o wed³ug nich najprzystojniejszym ch³opaku w szkole czyli Rudolphus’ie Lestrange. Zna³am tego ch³opka. To on siedzia³ dzi¶ w salonie ¶lizgonów. W zasadzie to nie wiem co one w nim widzia³y. By³ wysoki szczup³y z d³ugimi czarnymi w³osami i arystokratyczn± twarz±. Jedyna rzecz któr± mia³ niezwyk³a by³y to „p³on±ce” czarne oczy.
-O patrzcie kto tu ju¿ jest ! Nie rozumiem jak kto¶ tak ohydny mo¿e nale¿eæ do rodu Black’ów. –zauwa¿y³a subtelnie Eduallia mru¿±c oczy.
Wyci±gnê³am ró¿d¿kê i niespodziewanie wymierzy³am ró¿d¿k± w Eduallie.
-Nie mów ¼le o mojej rodzinie -warknê³am.
-Bo co zabijesz mnie?- prychnê³a dziewczyna po czym ruszy³a do ³azienki. Zamachnê³am siê ró¿d¿k± a dziewczynê odrzuci³o do ty³u na
posadzkê.
-¯eby¶ wiedzia³a ¿e by³abym gotowa to zrobiæ- warknê³am po czym
Ominê³am j± i wesz³am do ³azienki.

[/fiolet]Proszê was o krytykê! NOta jest ¿e tak powiem wpisywana na szybko i mo¿e byæ trochê b³êdów[fiolet]

[ 2544 komentarze ]

[fiolet][/fiolet]Cze¶æ! Nazywam siê Lady Lestrange i bêdê prowadzi³a ten pamiêtnik. Prawdê mówi±c d³ugo zastanawia³am siê czy napisaæ do Gurdiana(je¶li ¼³e napisa³am to pseudonim to poprawcie mnie) w sprawie tego pamiêtnika bo chcia³am ¿eby by³ wyj±tkowy a Bella nale¿y do nafajniejszych postaci w ksi±¿ce J.K.Rowling.W koñcu siê zdecydowa³am i dlatego teraz to piszê.Mam nadziejê ¿e bêdziecie surowi i krytkowali moje noty bo krytyka jest potrzebna aby siê poprawiaæ. 1 notê nie powitaln± z pam. Belli dam mo¿e w przysz³ym tygodniu bo nie mam zbyt wiele czasu. Pozdrawiam ca³± redakcjê i Gurdiana.

[ 751 komentarze ]

« 1 2   

| Script by Alex