Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+ wolna-wola

wolna-wola
Zrobili mi dziecko
zwęglonego strachu
dziwni ludzie w czarnych maskach.

Nie po prostu wtłoczyli
pod łóżko malując
mrok na szarym licu.

Tlili powoli resztki
pokornej duszy osobowości
odłamki; złapali w półkroku uśmiech.

Ohydne tłumy wylęgają
spod zamkniętych powiek.
Co ja im teraz powiem?

Tulę - patrząc z odrazą
w głęboką pustkę -
własne wybory.

Bardzo dojrzały wiersz. Przeczytałam go kilka razy, tak mi się spodobał. Nie wiem tylko, kim są dziwni ludzie w czarnych maskach...ale nie jestem zbyt dobra w interpretowaniu wierszy =)

Vampi w dawnej formie Powiem króciutko - perełka. Opowiadasz mi o mnie.

hehe wiewsz co Sihaja chyba zbytnio przyzwyczailam sie do chwalenia moich tworow i takie niezbyt przychylne przyjecie 'spiewaj aniele' mnie zmobilizowalo do tej 'dawnej formy' .. =PP
alem sie zrobila.. =P

Wiesz co chcę powiedzieć? Nie? Domyśl się.. No.. Gorąco... Wreszcie coś innego!
Serdecznie dość miałem dzieł jednego typu, które serwujesz nam już od dawna.
Przejadły mi się, ot co. Bo dobre były, owszem.. Ale to wygląda zupełnie inaczej..
I ciekawiej napewno. Bo do samego końca nie wiedziałem jak się to skończy. Brawo.

to mnie bardzo urzekło.. swietne.

jak mowił draco - do konca nie wiedziałam, jak sie skonczy.
wiersz trzymajacy w napieciu. owiany tajemnica.
inny od wiekszosci Twoich wierszy, ale napewno nie gorszy.

a mi ten wiersz sie nie podoba...

poetyckie slowka, powiazane jakimis spojnikami
do mnie to nie trafia...

przepraszam, porwala mnie ostatnia strofa...
swietna

ładnie...ale zgodze sie z Draconem...moze napiszesz wreszcie o cyms innym? wszyscy juz wiemy ja wapis dobrze sprawdzasz sie w tym temacie... teraz chcelibysmy zobaczyc nowe...

Nie umiem komentować Twoich wierszy =) Jesteś za dobra, Vampi.

Chylę tylko czoło... niziutko do samej ziemi... i czekam na kolejne -- bo każdy jest lepszy, każy jest inny =)

Ef, Vampi, dobrze, że się rozwijasz.... Jesi odrobina krytyki sprawi, że będzies zpisała jeszcze lepiej to my się poświęcimy ;P Same pochwały jednak zakładają pewną stagnację
Ale rzeczywiście, twoje ostatnie wiersze jakoś mniej do mnie przemawiały... Dopiero ten mnie "obudził"

Pierwsze dwa wersy dały mi nadzieję, że dalej będzie nieźle. Zatrzymało się na dwóch wersach, niestety. Treść ponad formę poproszę.
Ale zaczęło mnie interesować, muszę przyznać =)

Bardzo dojrzały wiersz. Zgadzam się ze wszystkimi u-góry. Czytałem go wiele razy, ale nie zrozumiałem do końca. Potrzebna jest mi głęboka analiza, a to już o Tym wierszu dobrze świadczy.

hm nie ze sie bronie albo moze zle zrozumialam Twoj post Marciu..
ale Dracon napisal wlasnie ze to JEST o czyms innym a Ty powolujesz sie na jego słowa i mowisz ze to jest O TYM CO WSZYSTKIE inne wiersze moje..
i don't understand

prawdę mówiąc nie bardzo rozumiem. nie widzę sensu, przesłania tego wiersza. ale zapewne ich po prostu nie dostrzegam, bo wiersz pewnie jest dobry i ma swoją [być może - ukrytą] głębię. jednak mimo iż go nie czuję podoba mi się kilka fragmentów ('zrobili mi dziecko z węglonego strachu, dziwni ludzie w czarnych maskach', 'tulę - patrząc z odrazą w głęboką pustkę - własne wybory'). generalnie to dość intryguje dzieło. trochę dziwne i tajemnicze. i trudne. z pewnością posiada jakąś pointę, jednak ja jej na razie nie znalazłam. niemniej zaciekawiła mnie ta praca. myślę, że jest dobra.