Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )

 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

Drzewo · [ Standardowy ] · Linearny+

> Kwiat, tyleż długie co intymne

Sir Momo Mumencjusz Mum
post 25.07.2003 19:21
Post #1 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 154
Dołączył: 06.04.2003
Skąd: z Warszawy




Przed chwilą stworzyłem cóś takiego. Osobiście wątpie, czy ma to jakąś watrość literacką, ale wartość moralną dla mnie ma na pewno. Szczerze powiedziawszy zamieszczam to tu, bo ciekaw jestem waszych komentarzy. Przesłania zapewne nie zrozumiecie, bo to są moje jakże intymne sprawy, i raczej wątpię by ktoś, kto nie znał mnie przez ostatnie trzy lata bardzo dobrze, zrozumiał to. Długie to jest, i nie liczę, że wszyscy dotrwają do końca - ale osoby które przeczytają cały proszę o wpisanie się, i podanie własnych przemyśleń (jaśli będą takowe miały). I proszę nie zgadywać, o co mogło mi chodzić - ja wiem, i wszyscy, którzy powinni wiedzieć też wiedzą. A dokładniej wiedzieliby o co chodzi, gdyby przeczytali. Ale nie przeczytają. A teraz - zapraszam do czytania...












dwa tygodnie w roku
widzę Kwiat
Piękny i Wspaniały
Kwiat
znam go dobrze
wcale
patrzę i podziwiam
konwersuję
milczę
marzę
dwa tygodnie w roku
tak mało
dużo
trzy lata
setki myśli
setki marzeń
Kwiat
rozmowa milczeniem
milczenie rozmową
miasto spotkanie cud
Kwiat
Kwiatuszek
zdjęcie
akt odwagi - akt głupoty
kopalnia aparat odmowa
papier
list
przesłanie
spokój
miłość przyjaźń
nie
wiem
Kwiat
wiersz
przesyłka
szczerość
za szczerość
porażka
Kwiat
niewiem niewiem niewiem
brak
pustka
niepokój
Kwiat
nadzieja
czas
rok
patrzę milczę marzę
Kwiat
podziw
tęsknię
milczę
czas
mija
za szybko
Kwiat
znam
nie znam
miłość przyjaźń
Kwiat
niewiadoma
kartka
papier
list
czas
rok
drugi rok
czas
patrzę milczę marzę
patrzę patrzy patrzymy
Kwiat
uśmiech nadzieja smutek
czas
mija
przyroda
grupa
samotność
maska
czas
dzień
dwa
tydzień
czas
niedziela
Kwiat
Kwiat
Kwiat
patrzę milczę marzę
wykład
skupienie
nie
czas
godziny
przyroda
dzień - pół dnia
Kwiat
ping-pong
stoję milczę patrzę
siedzi milczy patrzy
gra
Kwiat
gra
nadzieja
zaskoczenie
dzień - pół dnia
Kwiat
razem z Kwiatem
bliskość
nigdy wcześniej
chodzę
rozmawiam
płonę
czas
mija
za szybko
Kwiat
ognisko
zdjęcia
wniebowzięcie
nadzieja
potop myśli
czas
odjazd
Kwiat
tylko tygodnie
czas
mija
tak szybko
Kwiat
razem choć osobno
czas
dzień pierwszy
dzień drugi
dzień trzeci
czas
mija
Kwiat
rozstanie
kartka
papier
listy
czas
marzenia
życie
sens
brak
Kwiat
nadzieja
brak
nadzieja
czas
życie
tragedia
miłość przyjaźń szczęście
istnieje
taknie
rok dwa trzy
czas
Kwiat
dzień - trzy
chodzę patrzę myślę
milczę
lecz nie
rozmowa
zdjęcia
mało
mało
mało
czas
dwa miesiące
czas
dwa tygodnie
czas
Kwiat
niepewność
dzień dwa trzy
dwanaście
czas
Kwiat
pamięta - nie pamięta
dzień trzeci
niepewność nadzieja
święto
nie
czas
przeminął
zapomniał
Kwiat
noc
płacz
płacz
gorycz smutek rozczarowanie
płacz
miłość przyjaźń
nie ma
płacz
szczęście
nie ma
płacz
noc
czas
mija
dzień
czwarty
Kwiat
czas
dzień
początek
smutek złość
płacz
tajony
czas
Kwiat
pół dnia
rozmowa
niepewność
pamięta - nie pamięta
nadzieja szczęście
brak
rezygnacja
czas
dzień
kolejny
chodzę
czasem
mówię
Kwiat
mówi
czas
barierka
spotkanie
rozmowa
zapowiedź
nadzieja
rozczarowanie
czas
mija
dzień
niepewność
mija
dzień
Kwiat
park
spacer
czas
mija
szybko
źle dobrze
czas
Kwiat
w grupie
nieśmiałość niepewność smutek
czas
milczenie
chodzę milczę patrzę
czas
dzień
dni
milczenie
smutek
szczęście nadzieja
Kwiat
prysło
czas
mija minął
minął
czas
trzy lata
smutek rozczarowanie załamanie
Kwiat
miłość
niepewność
przyjaźń
niepewność
życie
niepewność
czas
Kwiat
trzy tygodnie jeszcze
czas
mija
trzy tygodnie - trzy dni
niepewność
niepewność
niepewność
Kwiat
niepewność
czas
niepewność
życie
niepewność
przyjaźń miłość szczęście nadzieja
niepewność
niepewność
niepewność
Kwiat



--------------------
W imię Moda, bezczelnym nabijaczom wieczny przynosimy odpoczynek! Amen.

jam ci on gdyżeś aniele wzbił się księżyc świeci w jeziorze pluskają ryby i do tego wcale idę i widzę i słyszę i tak dalej bo w końcu zaiste przeszłość przepowiedziana przeznaczeniem jest zawsze ten obcy co jeździł koleją w armacie widziany huk raz za razem niby on nie ja wy amen

To ja ^^
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
iskra
post 25.07.2003 19:59
Post #2 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 207
Dołączył: 06.06.2003

Płeć: Kobieta



Przeczytałam. Nie rozumiem.... A może inaczej. Za każdym razem kiedy wydawało mi się, że rozumiem pojawiało się słowo, które wszystko rozpraszało... Końcowy wniosek... Nawet jeśli rozumiem, to wlaśnie wyrzuciłam to ze swojej świadomości... Bo ja czasem nie chce rozumieć, tak jak inni nie chcą zrozumiec mnie...


--------------------
...uuuu, powrót.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Sir Momo Mumencjusz Mum
post 25.07.2003 20:01
Post #3 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 154
Dołączył: 06.04.2003
Skąd: z Warszawy




Nie rozumiesz, i nie zrozumiesz... to jest... dziwne... ale to wyrywki z mojego zycia...


No i nie ma to nic wspólnego z żadnymi piromanami....


--------------------
W imię Moda, bezczelnym nabijaczom wieczny przynosimy odpoczynek! Amen.

jam ci on gdyżeś aniele wzbił się księżyc świeci w jeziorze pluskają ryby i do tego wcale idę i widzę i słyszę i tak dalej bo w końcu zaiste przeszłość przepowiedziana przeznaczeniem jest zawsze ten obcy co jeździł koleją w armacie widziany huk raz za razem niby on nie ja wy amen

To ja ^^
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
iskra
post 25.07.2003 20:04
Post #4 

Uczeń Hogwartu


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 207
Dołączył: 06.06.2003

Płeć: Kobieta



Wcale nie powiedziałam, że ma. Poprostu nie rozumiem, a wydawało mi sie, że mogłam zrozumieć... Ale mi sie duzo rzeczy wydaje, wiec o czym tu rozmawiac?


--------------------
...uuuu, powrót.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Sir Momo Mumencjusz Mum
post 25.07.2003 20:08
Post #5 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 154
Dołączył: 06.04.2003
Skąd: z Warszawy




[QUOTE=iskra] Poprostu nie rozumiem, a wydawało mi sie, że mogłam zrozumieć...[/QUOTE]

[QUOTE=ja] Przesłania zapewne nie zrozumiecie, bo to są moje jakże intymne sprawy, i raczej wątpię by ktoś, kto nie znał mnie przez ostatnie trzy lata bardzo dobrze, zrozumiał to.[/QUOTE]

nie znasz mnie trzy lata... a ten wiersz opowiada o moich trzech ostatnich latach... a zresztą - wcale mnie nie znasz...


--------------------
W imię Moda, bezczelnym nabijaczom wieczny przynosimy odpoczynek! Amen.

jam ci on gdyżeś aniele wzbił się księżyc świeci w jeziorze pluskają ryby i do tego wcale idę i widzę i słyszę i tak dalej bo w końcu zaiste przeszłość przepowiedziana przeznaczeniem jest zawsze ten obcy co jeździł koleją w armacie widziany huk raz za razem niby on nie ja wy amen

To ja ^^
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Sol z Ludzi Lodu
post 25.07.2003 21:00
Post #6 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 42
Dołączył: 05.04.2003




Tak jak powiedziałeś, pewnie nie zrozumie. Nie zrozumiałam, po prostu wydawało mi się, że to zbieranina przypadkowych wyrazów, poukładanych w jakąs całość, stwarzającą pozory, skłaniające do zastanowienia się, chcących sprawiać wrażenia głębokich. Taka pierwsza myśl, potem przeczytałam Twoje posty. Tak, nadal nie rozumiem i nie zrozumiem, jak sam przestrzegasz. To wszystko. Ide czytać inne =)


--------------------
user posted image
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
loonatyk
post 25.07.2003 21:04
Post #7 

Iluzjonista


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 146
Dołączył: 14.05.2003
Skąd: z manhattanu




nic z tego nie zrozumiałem, te słowa mają jakiś klucz, tylko nie wiem jaki, nie będe próbował ich rozszyfrować bo to nie ma sensu...


--------------------
yesterday i woke up sucking a lemon
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Narine
post 25.07.2003 22:10
Post #8 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 44
Dołączył: 11.06.2003




Przeczytałam, z początku wydawało mi się to niezbyt zrozumiałe, potem zaczynałam domyślać się czegos ale jeden wyraz i wszystko sie rozpadało. Chociaż w sumie... sama nie wiem.
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Mintir
post 27.07.2003 21:15
Post #9 

Tłuczek


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 28
Dołączył: 30.06.2003




Wiesz tak na początku powiem, że denerwujące est to w kółko "nie zrozumiesz, nie zrozumiesz". Ale czemu nie? Skoro sam już wyjaśniłeś fragment mówiący ( tak mi się wydaje ) o tym, iż to trzy lata były. Wszyscy mówią, że po jednym słowie im umykało. A jakie jest życie? Przewrotne i skomplikowane. Strasznie nie lubię analiz wierszy, ale ten jakoś ku temu skłania. Może właśnie dzięki tym twoim zapewnieniom... W każdym razie jest zbyt długi by się tu nad całością rozwodzić; nad każdym wersem, by zrozumieć dokładnie o co chodziło. Zresztą nawet gdyby był dużo krótszy nie tędy wiedzie droga. Tu trzeba skojarzyć całość i zrozumieć autora. Rozszyfrować co było motywem. Nie muszę dokładnie poznać historii tych trzech lat z tego wiersza. Tego nie trzeba zrozumieć lecz wyczuć. Wyczuć emocje, ewentualnie przesłanie. Wiem, że będę sobie przeczyć, ale musicie dojść do tego o jakie zrozumienie kiedy chodziło. Każdy może zrozumieć ten wiersz, na swój sposób, bo o to zresztą chodzi. Nie musimy go widzieć takim jakim widział go szacowny autor. Najwspanialszy wiersz to taki, który zmobilizuje odbiorcę do czegokolwiek. Choćby zastanowienia się, czy przemyślenia własnego życia. I to pod byle jakim kątem. Pod tym jaki zauważy niekoniecznie tym samym co Momo. Wtedy autor nieświadomie zachęca odbiorcę do czegoś i to jest najpiękniejsze. Nawet jeśli po przeczytaniu "Kwiatu" ktoś miałby sadzić kwiatki pod oknem będzie to bardzo ( żeby nie powiedzieć "cholernie" ) dobry utwór.

PS wybaczcie mi wszytkie potencjalne błedy w mojej wypowiedzi stylistyczne, ortograficzne czy inne.


--------------------
We are what we are

I didn't begin it.
I didn't make the world.
It was always there, this evil.
It was in the shadows and it caught me
and made me part of it.
I didn't make evil.
I didn't make myself

- Lestat de Lioncourt
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Mellisa
post 27.07.2003 22:28
Post #10 

Czarodziej


Grupa: fikcyjnie głodni
Postów: 911
Dołączył: 29.06.2003
Skąd: gd

Płeć: Mężczyzna



Czytalam kilka razy. Nie po to, zeby zrozumiec sens, gdyz jak powiedziales nie znajde go tam, ale dlatego, ze bardzo mnie zaciekawil ten wierszyk ( o ile mozna go tak nazwac )
Na poczatku przypominalo mi to gre w skojarzenia. Jeden wyraz wynikal z pierwszego. Po kolejnym przeczytaniu te wyrazy i wyrazenia tak mnie zakrecily, ze juz nie widzialam zadnego polaczenia miedzy nimi..

Ale z drugiej strony jak mozna skomentowac cos czego sie nie rozumie i nie mozna zrozumiec? To tak, jakbym zaczela wypowiadac sie o pilce noznej, (gdzie wiem, ze trzeba kopac pilke, ale kompletnie nie znam zasad tej gry)... pozdrawiam


--------------------
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
muszka Me
post 28.07.2003 10:15
Post #11 

Ścigający


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 268
Dołączył: 25.05.2003
Skąd: z tego nieba, w którym już nie ma aniołów




To jest piękny wiersz... naprawdę tak jakoś trafia w człowieka =)
jak go czytałam, to jakbym czuła w uszach jakąś niespotykanie piękną muzykę... podobają mi się te powtórzenia, podoba mi się układ wiersza, podobają mi się słowa, wszystko mi się podoba...
Widać, że jest on opisem Twoich bardzo głębokich uczuć,
mogę się tylko domyślać o co w nim chodzi, jednak prosiłeś, aby nie zgadywać, więc uszanuję to i zamilczę =) i poza tym mam wrażenie, że większość słów opisuje jakieś konkretne zdarzenie, którego ktoś, kto o tym nie wie, nie zrozumie =)

piękny


--------------------
Poetka, samobójczyni,
Loki rozwiawszy fiołkowe,
Nad wodą stoi...
"Safo, co chcesz uczynić?"
"Chcę morze zarzucić na głowę,
By nikt nie dojrzał łez moich..."
(Pawlikowska-Jasnorzewska)

"Dobrze mi na mojej empirowej równinie. To ona utula mnie do snu jak najczulsza kochanka w rozpiętym między galaktykami hamaku, którego nitki przędzie boży pająk, władca krainy łagodnej melancholii. Kocham ją."
(Łysiak)
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Kirke
post 08.08.2003 21:56
Post #12 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 8
Dołączył: 25.06.2003
Skąd: Pokój Obok




dotrwalam do konca
lubie twoje wiersze, ten jest jakis inny , dziwny, jak go czytalam rozne rzeczy przychodzily mi do glowy, roznosci o ktore moglo ci chodizc, wiem ze bez sensu sie jest pytac : o co ci konkretnie chodzilo , bo wiem co mi powiesz, wiem ze gdybym cie znala , jak juz napisales na poczatku , to bym na pewno zroumiala cos, ale i tak wiersz jest , krotko , ok


--------------------
Jestem czarodziejem !!!
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post
Pati
post 10.08.2003 16:59
Post #13 

Mugol


Grupa: Magiczni Forumowicze
Postów: 8
Dołączył: 05.04.2003
Skąd: Wołomin




Wydaje mi się ze rozumiem.
2 tygodnie w roku - kolonie?
to jest chyba twojej znajomości z jakąś dziewczyną (Kwiatem) którą poznałeś na kolonii potem jeździłeś trzy lata na te kolonie z nią i w przerwach między wakacjami sie jeszcze spotykaliście. To chyba o to w tym chodzi, jeśli dobrze zrozumiałam - to jest jakby streszczenie ostatnich trzech lat twojego życia.
Ogólnie bardzo mi się ten utwór literacki podobał.


--------------------
"Ideał postępu zastąpił dzisiaj ideał innowacji; nie chodzi o to, żeby było lepiej, ale żeby było po nowemu; nawet jeśli jest to w oczywisty sposób gorsze niż dawniej." HENRI MILLON MONTHERLANT

"Głupota jest prywatna, ale jej skutki - społeczne."WIESŁAW CZERNIAK-NOWINA

"Mądry ustępuje głupiemu. Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata"MARIE VON EBNER-ESCHENBACH


&*&*&*&*&*&*&*&*&*&*&*&*&*&

Ten, kto nie czyta przeżyje tylko swoje życie - czytający przeżyje więcej;
User is offlineProfile CardPM
Go to the top of the page
+Quote Post

Reply to this topicTopic OptionsStart new topic
 


Kontakt · Lekka wersja
Time is now: 18.04.2024 02:55