Ostatnio Daily Mail opublikował artykuł na temat Ruperta Grinta, Julie Walters i Driving Lessons. Przeczytacie w nim m. in. ile godzin jazdy próbnej wykupił nastolatek oraz co sądzi o nim starsza koleżanka po fachu - Julie. Przetłumaczony znajdziecie pod więcej.

Pierwszy raz, gdy siedział za kierownicą, prawie spowodował wypadek. Pozwólcie - latający samochód, pasażer - Harry Potter, a cel to Szkoła Hogwart. Teraz może nie być całkiem niezrozumiałe.
Teraz - nie tak niedawno - Rupert Grint, który gra przyjaciela Harry'ego Pottera - Rona Weasley'a uczy się jeździć zarówno w filmach i w życiu prywatnym.
Jest obok Julie Walters gwiazdą Driving Lessons, który miał premierę w Mayfair ostatniej nocy. Wśród publiczonyści odnalazła się kolejna gwiazda Harry'ego Pottera - Emma Watson.
Na szczęście dla Grinta, film wydaje się odnieść większy sukces niż próba zdania prawa jazdy 18-latka.
Ostatnio ujawił, że odbył 60 lekcji jazdy przed swoim testem w ostatnim miesiącu - a potem oblał. Zapytany o to, jak postąpi, odpowiada: Co prawda nie było dobrze, ale mam jeszcze kilka, więc podejrzewam, że będę dużo lepiej przygotowany do następnego testu.
Walters - dwa razy nominowana do Oscara mówi o Rupercie: Kocham Ruperta - jest po prostu uroczy. Stanowczo ma przed sobą wielką karierę, a nawet może otrzyma Oscara.